Decyzją o wejściu do świata polityki Paweł Kukiz wiele ryzykował. Muzyk postawił na szali miłość swoich fanów, którzy widzieli w nim wcześniej zdystansowanego do polityków anarchistę razem z wizją zmiany systemu. Ostatecznie jego ugrupowanie poniosło porażkę, a wielu fanów odwróciło się od Kukiza i jego poglądów.
Paweł postanowił zaprzyjaźnić się z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i przyłączyć do PSL-u - Koalicji Polskiej. Eksmuzyk zawsze może liczyć na wsparcie ukochanych córek. W powyborczy poniedziałek Pola Kukiz odwiedziła śniadaniówkę i opowiedziała o kulisach przygotowania ojca do wyborów:
Pomagałyśmy z siostrami wieszać bannery. Tata jest człowiekiem wychodzącym do ludzi i absolutnie żaden PR-owiec nie może mieć dostępu do jego profilu na Facebooku. Tylko on. Za tatą nie stoi sztab PR-owców, co czasem widać - przyznała Pola, dodając: (...) Ma czasem daddy jokes, które są krępujące.
Pola zapewniła, że sama nie zamierza przyłączyć się do świata polityki. Szłoby jej lepiej niż ojcu?
_
_