Posągowa Nicole Kidman, męska Charlize Theron i pewna siebie Tess Holliday na gali ELLE Women (ZDJĘCIA)
Na ściance pozowały też m.in. Margot Robbie, Zendaya i Gwyneth Paltrow.
Po eksplozji ruchu #metoo nie ma chyba dużej hollywoodzkiej gwiazdy, która nie zabrałaby głosu na temat sytuacji kobiet w świecie show biznesu. Robią to zwłaszcza te, które przeszły długą i żmudną drogę, by dostać się na szczyt i po drodze wiele widziały.
Na galę Elle Women odbywającą w poniedziałkowy wieczór w Beverly Hills przyszły znane na całym świecie kobiety, które podczas swoich przemów wspominały o #metoo i #timesup.
Wiele lat temu poszłam na randkę z chłopakiem, który twierdził, że ojciec powiedział mu, by nie spotykał się z aktorkami. Z jednej strony mnie to rozbawiło, a z drugiej uświadomiło, jak postrzegane są kobiety wykonujące ten zawód - mówiła Natalie Portman. Ludzie postrzegają nas jako szalone, trudne, sztuczne i roszczeniowe - dodała.
Zobaczcie, kto jeszcze pojawił się na gali.
Supergwiazda wybrała na tę okazję kreację marki Bottega Veneta.
Odtwórczyni roli Harley Quinn ucieszyła się na widok swojej rodaczki, Nicole Kidman, która zostałą uhonorowana na gali.
52-latka otrzymała wyróżnienie podczas gali, na które zareagowała słowami: "Ku*wa! Nie przeklinam, ale czasem trzeba, prawda?"
Piękna aktorka zaskoczyła nietypową stylizacją. Theron wybrała skórzaną kurtkę motocyklową i spódniczkę od Louis Vuitton.