Natalia Siwiec zabrała córkę na chałturę na targach fryzjerskich (ZDJĘCIA)
Dwuletnia Mia siedziała na kolanach mamy i wydawała się nieco znudzona imprezą.
Natalia Siwiec długo odkładała macierzyństwo z obawy o swoją karierę. Gdy zaszła w ciążę, ukrywała brzuszek na zdjęciach ze strachu przed utratą kontraktów reklamowych. Na szczęście urodzenie córki otworzyło modelce drogę do współpracy z producentami akcesoriów dla dzieci i kremów na rozstępy.
Po urodzeniu Mii Siwiec dość szybko pokazała jej twarz na zdjęciach i od tamtej pory chętnie chwali się córką w mediach społecznościowych. Ostatnio zabrała ją nawet ze sobą na chałturę.
Natalia była gościem targów fryzjerskich. Jej praca polegała na rozdawaniu autografów i robieniu sobie zdjęć z fanami. Modelka miała na sobie w skórzane spodnie z wysokim stanem, t-shirt Diora za prawie trzy tysiące złotych i torebkę Louis Vuitton za ponad sześć tysięcy.
Dwuletnia Mia siedziała na kolanach mamy i wydawała się nieco znudzona imprezą. W pobliżu był mąż Natalii, Mariusz Raduszewski, który pomagał w zajmowaniu się dzieckiem.
Zobaczcie zdjęcia:
Celebrytka zabrała córkę o pracy. Dziewczynka siedziała na kolanach mamy.
W przerwie między robieniem zdjęć i rozdawaniem autografów modelka zajmowała się córką.
Dwuletnia Mia wzbudzała zainteresowanie uczestników targów.
Natalia niemal od początku pokazuje twarz córki na Instagramie i nie ukrywa jej przed mediami.
Siwiec troskliwie opiekowała się nieco znudzoną dwulatką.
Natalia zabiera czasem Mię także na plan swoich sesji zdjęciowych. Może dziewczynka także w przyszłości zostanie modelką?
Celebrytka ubrana była w markowy t-shirt i drogie dodatki. Nie rozstawała się z telefonem.