Obecność Meghan Markle na brytyjskim dworze królewskim od początku budziła kontrowersje, ale atmosfera wokół niej jeszcze nigdy nie była tak napięta jak ostatnio. Wszystko za sprawą wywiadu, jakiego księżna i jej mąż udzielili stacji ITV, której pozwolili nakręcić dokument o swojej podróży do Afryki.
Meghan wyznała, że z trudem radzi sobie z zainteresowaniem mediów jej osobą. Pożaliła się też, że prawie nikt z najbliższego otoczenia nie interesuje się jej samopoczuciem, podczas gdy ona "robi co może, aby być idealną matką i żoną".
Zobacz: Bliska płaczu Meghan Markle wyznaje: "Gdy byłam w ciąży, wszystko stało się naprawdę TRUDNE"
Z kolei książę Harry zapowiedział pozew przeciw brytyjskiemu tabloidowi za "prześladowanie" Meghan i potwierdził, że jego kontakty z bratem i bratową nie są tak dobre jak kiedyś.
Wynurzenia Sussexów bardzo nie spodobały się królowej Elżbiecie, która symbolicznie usunęła portret wnuka i jego małżonki z sali widowiskowej Pałacu Buckingham.
Konflikt w rodzinie królewskiej negatywnie wpływa na wizerunek całego państwa, dlatego PR-owcy dwoją się i troją, aby naprawić sytuację. Do mediów wyciekła właśnie informacja, że po obejrzeniu wywiadu księżna Kate postanowiła pomóc szwagierce. 37-latka ponoć bardzo współczuje Meghan i chce porozmawiać z nią "na osobności".
Za kulisami Kate robi wszystko, co w jej mocy, aby zbliżyć rodzinę do siebie i pomóc Meghan. Nikt nie chce zawieść królowej, więc Kate próbuje załatwić sprawy na osobności. Powiedziano mi, że skontaktowała się z Meghan i rozmawiała z nią przez telefon. Kate współczuje jej i wie, że Meghan zmaga się z trudnościami - mówi były korespondent królewski Phil Dampier w rozmowie z Express.
W przeszłości nie brak było doniesień, żestosunki Kate i Meghan bywały napięte. Między innymi z tego powodu Sussexowie mieli wyprowadzić się z Pałacu Kensington, gdzie mieszkali z Cambridge'ami.
Myślicie, że księżnej Kate uda się naprawić relacje ze szwagierką i pogodzić zwaśnioną rodzinę?