Wzruszające. Po informacji, że skłóconej z rodziną Edycie Górniak grożą samotne świętawielu czytelników Faktu zadeklarowało chęć zaproszenia jej do wigilijnego stołu. Edzia przysłała tabloidowi list z podziękowaniami...
Moi Kochani, ten rok okazał się dla mnie rokiem ważnych zmian - pisze. Wiele za mną, ale wiele jeszcze przede mną. Nie ukrywam, tegoroczne Święta z pewnością będą dla mnie trudniejsze niż te z ostatnich lat. Ale myślę o nich ze spokojem. Głęboko wierzę, że na ten krótki świąteczny czas będziemy potrafili z Darkiem zapomnieć o tym, co nas podzieliło i z pełnym zaangażowaniem postaramy się, aby nasz syn miał wspaniałe Święta, z poczuciem bezpieczeństwa i radości. Chciałabym bardzo gorąco podziękować moim wiernym Fanom i oddanym przyjaciołom, którzy wzruszyli mnie niezwykle, przysyłając na adres redakcji Faktu zaproszenia do swoich domów na tegoroczna Wigilię. Wasza lojalność, oddanie i ogromne wsparcie pomogą przetrwać ten trudny dla mnie czas. Dziękuję Wam wszystkim.
Przypomnijmy - to ten sam Fakt, którego dziennikarzy nazwała "szczurami", oskarżała o zaszczucie, zniszczenie życia i wszystko co najgorsze. Ale kto by o tym pamiętał, jak można się wypromować przed świętami...
