Trwa ładowanie...
Przejdź na

Krupa o swojej chorobie: "BYŁEM WTEDY SAM!"

1269
Podziel się:

Najmocniejsze oskarżenie byłej żony? "Ten czas spędziłem na samotnych przemyśleniach" - wspomina.

Krupa o swojej chorobie: "BYŁEM WTEDY SAM!"

Dariusz Krupa po rozstaniu z Edytą Górniak postanowił założyć firmę i rozpocząć współpracę z młodymi gwiazdami, takimi jak Natalia Lesz. Nowa działalność byłego męża piosenkarki nosi bardzo wymowna nazwę – _**No More Drama Production**_. To chyba oczywiste, że chodzi o nawiązanie do histerii i fochów Edzi. W rozmowie z Jolantą Pieńkowską w programie Druga strona medalu Krupa przyznał, że zamierza całkowicie zerwać z przeszłością. Opowiedział także o planach na przyszłość i nie unikał tematu nieudanego małżeństwa.

_**Chciałbym odciąć wszystko grubą kreską i zacząć nowe życie**_ – zaczął Krupa. To nie był mój świat. Wiedziałem, jakie to niesie ze sobą konsekwencje, ale i tak bym to zrobił. Nawet jakby ktoś pokazał palcem i powiedział "dostaniesz w tyłek". Bo tacy byli i ostrzegali mnie. Teraz już mi tego nie mówią, bo nie chcą kopać leżącego.

Staram się nie mieć żali - dodał. Ale jedyną rzeczą jakiej już nie zrobię to jest rezygnacja z siebie. Uważam, że nikt nie powinien tego robić, rezygnować z rzeczy, które kocha, na rzecz innego człowieka.

W wywiadzie Kurpa dał wyraźnie do zrozumienia, że w trakcie choroby nie otrzymał żadnego wsparcia od żony, która jak zawsze była skupiona tylko na sobie. Czuł się osamotniony, a w mediach Górniak opowiadała kłamstwa na temat opieki, jaką roztacza nad słabym mężem... To chyba najmocniejsze, o co mógł ją oskarżyć.

No i właśnie to są momenty w których pewne rzeczy się weryfikuje. Po prostu dociera do ciebie, czy to jest właśnie tak, jak powinno być, czy może nie. Ten czas spędziłem na samotnych przemyśleniach. Raczej byłem sam wtedy w większości czasu - wspomina. Wiesz tu nie chodzi o to, żeby robić jakieś niesamowite rzeczy i żeby się poświęcać jakoś niesamowicie. Po prostu wystarczy czuć obecność. Wystarczy być po prostu!

Jak poczulibyście się na jego miejscu?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1269)
Kamil z Macio...
13 lat temu
Pomaganie jest Trendi co nie?
gość
13 lat temu
zawsze mowilem ze to g****a baba,po tylu facetach co ona miala nie chcialbym jej nawet wzrokiem dotknac.Brzydze sie takich kobiet,poprostu pani l----- obyczajow.Krupa glowa do gory nic nie straciles oprocz paru lat z nia.Masz fajnego syna ktory bedzie sie wstydzil swojej matki,tak jak ona swojej.
gość
13 lat temu
Akurat! Przyjąłby ją, bo w tym małżeństwie tylko ona potrafiła zarabiać pieniądze. On się tylko podczepiał. Edyta wyciągnęła go z finansowej zapaści, wcześniej NIKT by go nie zatrudnił jako menago.
piedro
13 lat temu
edzia pokaze nogi i zawsze jakis piesek przypaleta sie do niej
gość
13 lat temu
on nie byl nikt tak do konca.. gdybys ogladala wywiad to bys wiedziala jak bylo. ..
Najnowsze komentarze (1269)
gość
13 lat temu
A ja jakoś mu nie wierzę. Gdyby nie Edyta nikt by o Nim nawet nie usłyszał. Dużo jej zawdzięcza, więc nie wiem po co teraz się użala nad sobą, skoro sam się przyznaje, że wiedział w co się pakuje. Ciota!
matka polka
13 lat temu
Edyta pieknie spiewa, ale jest to chyba tylko jedyna rzecz jaka potrafi... a szkoda bo moglaby pokazac wiecej klasy...
goœÌ
13 lat temu
AFAICT you've cveored all the bases with this answer!
gość
13 lat temu
ja temu Krupie wcale nie wierzę
gość
13 lat temu
gość
13 lat temu
PRAWDA
gość
13 lat temu
KRUPA BEZ AMBICJI I HONORU
gość
13 lat temu
Edyta twoja racja powodzenia!!
gość
13 lat temu
Żałosny pazerny facet!!
gość
13 lat temu
Co za bzdury!!! Tylko dzięki Krupie Allan moze od czasu do czasu cieszyć się z kontaktu z babcią (matką Edyty), a po gazetach nie lata.Gdyby chciał powiedziec o wszystkim , to dawno by powiedział.Nie robi tego, choć z pewnościa mógłby i wielu na jego miejscu by to zrobił ZGADZAM SIE W 100%. Darku powodzenia i spokoju!!
gość
13 lat temu
POWODZENIA DAREK!!
gość
13 lat temu
Panie Dariuszu,z jakim spokojem,opanowaniem i dojrzałością udzielał pan wywiadu!Bez dramatyzowania,nadinterpretacji faktów,złośliwości i uszczypliwości pod adresem byłej żony.To się nazywa kultura,takt,elegancja.Pana syn będzie z takiego ojca dumny!Dobrze,że nie jest pan mężem histeryczki i efekciary.Życze sukcesów,no i zdrowia.
gość
13 lat temu
To prawda co piszesz!!
gość
13 lat temu
Prawda Darek to super Dzentelmen!
...
Następna strona