Rafał Maserak to wprost wymarzony partner dla dojrzałej kobiety... Nasze źródła donoszą, że widziano go, jak wracał znad morza z dwoma kolegami. Wcześniej podrywał dziewczyny i świetnie bawił się na festiwalu Top Trendy. Oczywiście bez Małgosi.
Widać Foremniak jest już za stara na wypady do nadmorskich miejscowości z kolegami popularnego tancerza. To 2 różne światy.
Dzisiejszy Fakt potwierdza nasze informacje. Publikuje też zdjęcia Rafała podrywającego nieznajome dziewczyny na deptaku.
Już na pierwszy rzut oka widać było, że bawi się świetnie - pisze tabloid. To dziwne, bo przecież nie było z nim jego ukochanej Małgorzaty Foremniak. Ale były inne niewiasty, a Maserak nie przeoczył żadnej. Po ulicach chodził roześmiany w towarzystwie przyjaciół i strzelał wesołymi oczkami za przechodzącymi plażowiczkami. Niekiedy wybranym poświęcał więcej uwagi.
Tak jak szałowej, strzaskanej na mahoń brunetce, która chwilę wcześniej towarzyszyła mu w szaleńczej jeździe na skuterze wodnym. Gdy oboje znaleźli się już na bezpiecznym lądzie, wymachiwał rękami, a na koniec odtańczył wokół niej coś w rodzaju godowego tańca.
Już trzy godziny później zabawiał szczupłą blondynkę o maślanych oczach przed klubem Copacabana. Następnie objęci ruszyli w stronę baru. (...) Maserak zachowywał się jak źrebię wypuszczone po raz pierwszy na łąkę.
Czy to nie jest największy farciarz w kraju, a jego związek z Foremniak nie jest największym paradoksem polskiego showbiznesu?
