Szefowie Polsatu doszli chyba niestety do wniosku, że najwyższy czas na "wielki powrót" Kasi Cichopek. "Ikona telewizyjna" od kilku miesięcy nie miała co liczyć na obecność w głównym paśmie stacji. To ma się zmienić tuż przed Nowym Rokiem... Dostała właśnie ofertę prowadzenia imprezy sylwestrowej.
Oczywiście, że cieszy się, że poprowadzi sylwestra - potwierdza w rozmowie z Super Expressem mąż celebrytki, Marcin Hakiel. Z tej okazji wystąpi w specjalnie zaprojektowanej kreacji, ale kto ją uszyje, to na razie jest tajemnica.
Chyba można się domyślać, kto nie. Obstawiamy, że Maciej Zień raczej nie da się namówić... Przypomnijmy: Zień oskarża Cichopek: "TO ZWYKŁA KRADZIEŻ!"
Zdaniem Hakiela sukcesy Pyzy w Polsacie nie zakończą się na prowadzeniu imprezy sylwestrowej.
Coś się szykuje większego, ale naprawdę na razie jestem zobligowany, żeby nic nie mówić. Nie da się cały czas robić czegoś wielkiego. Czasami trzeba umieć po prostu czekać. To jest wpisane w zawód - wyjaśnia filozoficznie.
Jak twierdzi chcący zachować anonimowość pracownik stacji, Cichopek właśnie się doczekała:
Kasia jest bardzo lubiana. Ostatnio trochę wokół niej cicho, ale ciągle jest kojarzona z Polsatem. Szefostwo chce tą imprezą trochę ją odkopać, bo ma wobec niej poważne plany na 2012. Cichopek dostawała zwykle około 20 tysięcy za prowadzenie takich imprez i choć jej notowania na rynku trochę spadły to za sylwestra powinna dostać podobną kwotę.
Myślicie, że stawiają na właściwą osobę? Przywitalibyście nowy rok patrząc się na jej jak zawsze szczery uśmiech?
