Żona zostawiła go w 30. urodziny... z psem. Dzięki tym zdjęciom stał się sławny!
Gdy odeszła, zostawiła mu tylko psa... i puste mieszkanie. Dziś te zdjęcia są hitem Internetu.
Brazylijski artysta Rafael Mantesso na 30. urodziny dostał od swojej żony nietypowy "prezent". Powiedziała mu, że od niego odchodzi zabierając prawie wszystko. Zostawiła tylko puste mieszkanie i psa - bulteriera wabiącego się Jimmy Choo.
Życie Rafaela zostało wywrócone do góry nogami, ale zyskał dużo wolnego czasu, który nie za bardzo miał jak spożytkować. Nie miał nawet telewizora. Zaczął więc robić zdjęcia psu, które po dorysowaniu kilku zabawnych szczegółów wrzucał na Instagrama.
Wkrótce fotomontaże z Jimmym Choo stały się hitem internetu, a 32-letni już Rafael wydał pierwszy album ze swoimi pracami. Dopiero teraz widać, że dwa lata temu była żona sprezentowała mu międzynarodową sławę.
Zobaczcie jego prace: