Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kim sama oddała pierścionek złodziejom? "Chcieli pieniędzy, a ona nie zna francuskiego!"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
81
Podziel się:

Paryski concierge Kim Kardashian zaprzecza jej wersji wydarzeń. "Kim wysunęła rękę, na której nie było pierścionka. Leżał na stoliku obok".

Kim sama oddała pierścionek złodziejom? "Chcieli pieniędzy, a ona nie zna francuskiego!"

Spokojnym i starannie zaplanowanym medialnie życiem rodziny Kardashianów wstrząsnęło wydarzenie, do którego doszło na początku października. Największa gwiazda celebryckiego klanu, Kim, została napadnięta w paryskim apartamencie, podczas gdy jej siostry bawiły się w klubie, a mąż grał koncert. Złodzieje nie zrobili jej krzywdy, ale wynieśli biżuterię, której łączną wartość wyceniono na prawie 6 milionów dolarów.

Kim, która przeżyła traumę, od miesiąca milczy i nie udziela wywiadów. Robią to jednak za nią tak zwane "osoby z otoczenia", w tym - ostatnio - concierge, który pracował feralnego dnia w hotelu.

Mężczyzna, który podczas wywiadu dla Entertainment Tonight przedstawił się jedynie imieniem Abdulrahman twierdzi, że Kardashian błędnie zinterpretowała oczekiwania złodziei. Według niego włamywacze mieli żądać pieniędzy, nie zaś krzyczeć o pierścionku, jak twierdzi Kim.

Abdulrahman, który również padł ofiarą napaści (złodzieje skuli go kajdankami i zmusili do przejścia na piętro, na którym mieszkała Kardashian), wyznał, że gdy wszedł do jej sypialni, Kim leżała na łóżku.

Przez pierwsze sekundy nie wiedziała, co się dzieje - oni byli ubrani w policyjne uniformy. Jeden z nich, gdy Kim chciała mu oddać swoje telefony, zaczął mówić po francusku, że nie chce telefonów, tylko pieniędzy. Kim nie zna jednak francuskiego, a włamywacze nie znali angielskiego. Była więc przekonana, że chodzi im o pierścionek. Wysunęła rękę, na której nie było pierścionka. Pierścionek leżał na stoliku obok. Jeden z nich schował go do kieszeni, pytając dalej, gdzie są pieniądze. Oni nie przyszli po biżuterię, przyszli po pieniądze.

Z opowieści mężczyzny wynika, że złodzieje mogli nie wiedzieć, ile wart był pierścionek, zaś wystraszona, nie znająca języka francuskiego Kim, źle zrozumiała ich oczekiwania.

To kolejny trop w sprawie, w której zeznania celebrytki mijają się z pozostałymi śladami.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(81)
gość
7 lat temu
Jaki z tego wniosek ??? Trzeba się języków uczyć :)
koko
7 lat temu
Nie wiem, czy ten napad był prawdziwy, ale jeśli tak to jest matką, żoną, siostrą, córką i bardzo jej współczuję
gość
7 lat temu
Przestańcie lansować już tę prostytutę ze sztucznym zadem !
gość
7 lat temu
Jest beznadziejna :)
gość
7 lat temu
dziwne. może upozorowała to żeby kupić nową biżuterię:)
Najnowsze komentarze (81)
Gość
7 lat temu
Ta jasne, nie znali słowa money . Już uwierzę coś, tu śmierdzi Z tym napadem . Jeżeli ten Konsjerż Ją widział na łóżku no to mogl powiedzieć jej że chodzi o pieniądze. To że kim jest na tyle g****a że nie zna choc troche francuskiego chociaż ma mieszkanie w paryżu I oboje z mężem uwielbiają to miastoto torozumiem ale złodzieje nie mówiący jednego słowa angielsku, no proszę ludzie ... nie uwierzę
wesoly pajac
7 lat temu
Wszystkie kobjety znaja francuski tylko niekture sie brzydza.
gość
7 lat temu
A nikt nie był zainteresowany zapodaniem w jej słynne d****o? Jaki pech....
Gość
7 lat temu
Nie zna francuskiego?! Ciekawe kto bambusowi obciąga l***ę
Gość
7 lat temu
Czy ona umie się jakoś ubrać na wyjście na spacerze bo chyba nie! A ten napad to jakaś bzdura wyssana z jej wielkiego zada
Gość
7 lat temu
Kogo to kur** obchodzi???????
gość
7 lat temu
g****a kretynka
gość
7 lat temu
Abdulrahman - takie normalne imię dla Francuza. Myślałem, że może to będzie jakiś Pierre albo chociaż Jean.
Gość
7 lat temu
W końcu spokój,dzięki złodzieje😉
Gość
7 lat temu
Przyszli po pieniadze bo przecież ona trzyma kasę pod materacem a nie w banku. Nie było żadnego napadu tylko Kanye potrzebował dostac z powrotem kasę za pierścionek kupiony za mnóstwo pieniędzy na pokaz, pokazał co miał pokazac a potem potrzebował kasę z powrotem, stad napad i kradzież biżuterii.
gość
7 lat temu
abmrucns co?
gość
7 lat temu
nie spełniła ich oczekiwań - kto to napisał???????
Gość
7 lat temu
Widzialam ja kiedys w miami jak bylam tam u rodziny i wcale nie jest taka duza jak na zdjeciach. To filigramowa, mala kobieta i jej tylek jest duzy, ale nie taki jak na fotach.
Gość
7 lat temu
Gdyby powiedzieli pokaz c***e, zrob loda, daj d**y to odrazu by skumala a tak onue przyszli po kase a ta g****a oddala im pierscionek :))))) coz to pewnie przez ten zloty kubibel ktory kupila do domu, .zloto jednak zle wolywa na kobiety :)))
...
Następna strona