Baron spędził noc w domu Sandry Kubickiej? W sieci nie zabrakło "dowodów": nocny seans, bananowy chlebek i ślubna biżuteria

Sandra Kubicka i Baron po ponad 3 latach związku pobrali się w kwietniu 2024 roku. Niespełna miesiąc później para powitała na świecie syna, Leonarda. Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu, co doprowadziło do złożenia pozwu rozwodowego przez Sandrę kilka miesięcy temu. Choć Baron długo milczał na temat rozstania, to w końcu opublikował post, w którym podzielił się refleksjami na temat ojcostwa i relacji z Sandrą, podkreślając znaczenie rodziny i wzajemnego szacunku.

ZOBACZ: Baron przerwał milczenie po rozstaniu z Kubicką. Opublikował zdjęcie z synem i dołączył do niego WYMOWNY podpis

Ostatnimi czasy do mediów docierają sygnały, jakoby (jeszcze) małżeństwo starało się utrzymywać jak najlepsze relacje. Jak donosił "Super Express", muzyk przyjechał taksówką pod ich dom marzeń, gdzie mieszka Sandra z synem, a w ręku trzymał bukiet tulipanów. Tego samego dnia miał zabrać matkę Leonarda na zakupy.

Zainteresowanie fanów wzbudził również czuły post Aleksandra, który deklarował pod zdjęciem z potomkiem, że "ich codzienność jest super".

W poniedziałek rano Kubicka pochwaliła się w mediach społecznościowych, że piecze "chlebek bananowy dla bobaska". Tym samym wypiekiem pochwalił się kilka godzin później Baron (zdjęcie foremki na tle tej samej podłogi i kuchennych szafek).

Gitarzysta zespołu Afromental prawdopodobnie zagościł w ich wspólnym domu na nieco dłużej, co sugerować może relacja z wieczornego seansu w salonie opublikowana około godziny 21.00, gdzie słychać było gaworzenie malucha (na nagraniu można zauważyć szafkę pod telewizor, łudząco podobną do tej z wcześniejszych publikacji Sandry).

Zaangażowany tata chyba wstał skoro świt, bo już o 11.00 zameldował się (?) we wspomnianej willi (na ścianach tynk, którym chwaliła się influencerka), aby wspierać dzielnego Leonarda podczas wizyty u lekarza.

Dziś rano mieliśmy pobieranie krwi w domu. [...] Leoś był tak dzielny, że nawet nie zapłakał, gdy wkłuto mu igłę. #dumnirodzice - czytamy na Instagramie.

Gdyby tego było mało, obserwatorki celebrytki zwróciły uwagę na jeszcze jeden szczegół, a mianowicie: podczas poniedziałkowych wypieków i oglądania "Samotnych wilków" przez Barona, Sandra opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie w różowo-białej stylizacji, a na jej dłoni połyskiwały obrączka ślubna i pierścionek zaręczynowy.

ZOBACZ TAKŻE: Wojewódzki komentuje rozwód Sandry Kubickiej i MIAŻDŻY Barona: "Jeśli Bóg stworzył człowieka, to on jest końcówką kolekcji"

Piękny pierścionek i obrączka; Dokładnie, też to zauważyłam i to ten sam komplet co na ślubie, nawet sprawdzałam - czytamy w komentarzach.

Zbieg okoliczności?