Jakiś czas temu Beata Kozidrak niespodziewanie musiała odwołać kilka koncertów ze względu na problemy zdrowotne. Cała sytuacja mocno zaniepokoiła fanów. Wokalistka opublikowała w styczniu emocjonalne nagranie, w którym opowiedziała o swoim stanie zdrowia. Wówczas nie zdradziła, z czym się mierzy, lecz zaznaczyła, że ma dużo siły, by zawalczyć z chorobą.
Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy chyba na to nieprzygotowani (...) I będę walczyć dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie - mówiła kilka tygodni temu.
ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Piaseczny martwi się o Beatę Kozidrak. "Liczę, że stanie na scenie, a ja będę mógł stać obok niej"
Beata Kozidrak przerwała milczenie i zwróciła się do Justyny Steczkowskiej
Podczas walentynek widzowie Telewizji Polskiej mieli możliwość wybrania osoby, która będzie reprezentować Polskę podczas tegorocznego konkursu Eurowizji w Bazylei. Jak już wiadomo, wybór padł na Justynę Steczkowską. Decyzja widzów wzbudziła ogromne emocje i masę komentarzy w mediach. Diwa może jednak liczyć na wsparcie fanów czy znajomych z branży. Głos dość niespodziewanie zabrała Beata Kozidrak.
Wokalistka Bajm w ostatnim czasie rzadko udzielała się w mediach społecznościowych, lecz teraz zdecydowała się wesprzeć zwyciężczynię preselekcji, komentując post w sieci. Beata Kozidrak pogratulowała Steczkowskiej wyboru na reprezentantkę kraju, publikując krótki komentarz, wzbogacony o emotikony przedstawiające brawa i serduszko.
Justynko gratuluję - napisała Kozidrak.
Miło z jej strony?
