Dawno niewidziany Wojciech Mann pokazał się publicznie!
Wojciech Mann raczej sporadycznie bywa na salonach. Ostatnio jednak znany prezenter gościł w jednym z warszawskich teatrów, gdzie wspierał swojego przyjaciela Piotra Bukartyka, który obchodził 40-lecie pracy twórczej.
Dawno niewidziany Wojciech Mann pokazał się publicznie
Wojciech Mann, ikona polskiego dziennikarstwa, przez wiele lat związany był z Radiową Trójką, a obecnie współtworzy Radio Nowy Świat. Choć rzadko dzieli się szczegółami ze swojego życia prywatnego, jego publiczne wystąpienia zawsze budzą zainteresowanie. Niedawno Mann pojawił się na jubileuszu 40-lecia pracy twórczej Piotra Bukartyka, który odbył się w warszawskim teatrze Scena Relax.
Podczas wydarzenia Mann pełnił rolę prowadzącego. Dziennikarz zamiast eleganckiego garnituru wybrał tego wieczoru wygodną bluzę z kapturem.
W swojej biografii "Echo. Wojciech Mann w rozmowie z Katarzyną Kubisiowską" 77-latek otwarcie mówił o swoich obawach związanych z przemijaniem.
Funkcjonuję bez względu na różne ograniczenia fizyczne i zalecenia medyczne - wyznał Mann, podkreślając, że mimo upływu czasu, wciąż czuje się atrakcyjny i pełen energii.
Fani Manna od pewnego czasu martwią się o jego zdrowie, zwłaszcza po tym, jak został sfotografowany z balkonikiem. Dziennikarz wyjaśnił, że korzystał z niego z powodu zaleceń medycznych, ale nie traci optymizmu. W ostatnich latach prezenter mocno również schudł.
Trochę mi się udało rzeczywiście zeszczupleć i jestem coraz bardziej przystojny. To wszystko dzięki takiej radykalnej diecie, która polega na tym, że ja mogę właściwie jeść wszystko tylko w małych ilościach. Znaczy staram się nie zjadać na przykład całego tortu na kolację, tylko połówkę albo ćwierć tortu, dopóki po łapach nie dostanę - opowiadał w rozmowie z "Faktem" z właściwym sobie wdziękiem i humorem.
Zobaczcie najnowszej zdjęcia Wojciecha Manna.
Wojciech Mann na jubileuszu Piotra Bukartyka
Wojciech Mann na jubileuszu Piotra Bukartyka
Wojciech Mann na jubileuszu Piotra Bukartyka
Dziennikarz wspierał swojego przyjaciela Piotra Bukartyka, który obchodził 40-lecie pracy twórczej.