Doda rozprawia o ogromnych zarobkach. Zdradziła, co może sobie kupić za 20-minutowe show
Jakiś czas temu Doda znacznie ograniczyła działalność estradową, skupiając się na krótszych występach telewizyjnych. W jednym z najnowszych wywiadów zdradziła, ile warte jest obecnie 20-minutowe show w jej wykonaniu.
Doda rozprawia o ogromnych zarobkach
Od debiutu Dody minęły już niemal trzy dekady. Mimo imponującego stażu i licznych skandali na koncie, 41-latka wciąż utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych gwiazd nad Wisłą. Na początku 2024 roku wokalistka zakończyła trasę "Aquaria Tour" i zapowiedziała, że znacznie ograniczy działalność koncertową, skupiając się głównie na krótszych występach telewizyjnych.
Latem 2025 roku artystka znów błysnęła na scenie - w lipcu Doda wystąpiła jako jedna z głównych gwiazd Łódź Summer Festival. Jej dynamiczne show okraszone atrakcyjną oprawą wizualną przyciągnęło tłumy widzów. Następnie, w sierpniu wokalistka uświetniła jubileuszowy koncert "Nasza Solidarność. A to nam się udało!" - wydarzenie celebrowało 45-lecie ruchu Solidarność i zostało transmitowane przez TVP1. Zwieńczeniem jej letniej aktywności był występ podczas festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji 2025 w Kielcach, który został pokazany w Polsacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roksana Węgiel o artystach, którzy śpiewają z playbacku: "Nie rozumiem"
Doda i jej ogromne zarobki. Mówi o stawkach za występy
Po występie w Kadzielni, podczas którego publika mogła po latach znów usłyszeć największe przeboje zespołu Virgin, Doda chętnie udzielała wywiadów. W rozmowie z reporterką portalu Świat Gwiazd podzieliła się informacjami o swoich zarobkach. Artystka, która od lat nie koncertuje regularnie, przyznała, że jej występy są teraz znacznie bardziej ekskluzywne.
Teraz nie gram koncertów. (...) gram tylko i wyłącznie takie występy show, maksymalnie 20-minutowe. Na pewno nie za mniej niż równowartość dziesięciu [pełnoprawnych - przyp. red.] koncertów - tłumaczyła.
Doda nie zamierza występować na weselach
Rabczewska podkreśliła również, że nigdy nie występowała na prywatnych imprezach, takich jak wesela, i nie zamierza tego zmieniać.
Nigdy w życiu nie zagrałam na żadnym weselu i nie zagram na żadnej prywatnej imprezie. Nigdy. Nie ma takich pieniędzy. Jeżeli są jakieś eventy 20-minutowe maksymalnie, to jak mówiłam, musi to być równe dziesięciu koncertom z czasu, kiedy dawałam trasy koncertowe. No to sobie możesz policzyć - rzuciła Rabczewska.
Artystka wspomniała także o swojej drodze do sukcesu, podkreślając, że inwestowała wszystkie zarobione pieniądze w swoje koncerty, co pozwoliło jej osiągnąć obecną pozycję. Reporterka wspomnianego serwisu, zapytała ją, czy za jeden występ byłaby w stanie kupić sobie Mercedesa albo kawalerkę.
Kawalerka to w Ciechanowie prędzej, ale i tak jestem bardzo szczęśliwa i bardzo się cieszę, że wypracowałam sobie taką pozycję, bo zap*erdalałam bardzo długo i objechałam całą Polskę wzdłuż i wszerz. Inwestowałam w swoje koncerty, wszystkie pieniądze. Czasami nie zarabiałam na trasach koncertowych. Robiłam wszędzie tak samo wielkie show, czy to mała miejscowość, czy duża miejscowość i po prostu zapracowałam sobie na to - stwierdziła Doda.
