Trwa ładowanie...
Przejdź na
Michu
|
aktualizacja

"Dubajska żona" chwali się drogimi prezentami od męża multimilionera, które otrzymała, bo... ZASZŁA W CIĄŻĘ (WIDEO)

189
Podziel się:

Linda Andrade jest żoną multimilionera oraz influencerką. Na co dzień dzieli się z fanami na TikToku fragmentami ze swojego luksusowego życia. Tym razem kobieta pokazała, co dostała od męża w prezencie za... zajście w ciąże.

"Dubajska żona" chwali się drogimi prezentami od męża multimilionera, które otrzymała, bo... ZASZŁA W CIĄŻĘ (WIDEO)
"Dubajska żona" chwali się prezentami (TikTok)

Linda Andrade uwielbia chwalić się na TikToku ociekającym luksusem życiem. Influencerka żyje w Dubaju, a jej mąż Ricky Andrade jest multimilionerem. Mężczyzna zbudował prawdziwe imperium finansowe dzięki kryptowalutom. Niektórzy internauci twierdzili, że Linda jest z nim w związku tylko ze względu na pieniądze. Prawda ma być nieco inna. Dziewczyna poznała swojego ukochanego, gdy miała 16 lat, Ricky wówczas naprawiał zmywarki.

Obecnie "dubajska żona", bo tak nazywa siebie Linda, prowadzi TikToka, na którym zgromadziła mnóstwo widzów. Na profilu najczęściej umieszcza treści, w których chwali się ekskluzywnym życiem. Nie ukrywa także, że wydawane pieniądze zarobił jej mąż. W jednym z jej ostatnich filmików opowiedziała o prezentach od ukochanego, które dostała z okazji zajścia w ciążę.

"Dubajska żona" pokazała otrzymane prezenty za zajście w ciąże

Linda Andrade i jej zamożny wybranek niedługo powitają na świecie swoje pierwsze dziecko. Oczywiście przyszła mama nie byłaby sobą, gdyby nie opowiedziała o upominkach, jakie dostała z tej okazji od męża.

Najpierw Linda otrzymała obrzydliwie drogi i gigantyczny pierścionek z diamentami oraz niezwykle rzadki egzemplarz torebki Chanel z krokodylej skóry. To jednak nie koniec. Multimilioner wręczył także matce swojego potomka luksusowy samochód - czerwone Lamborghini.

W jednym z nagrań influencerka stwierdziła, że surogatka kosztuje około 60 tysięcy dolarów, dlatego była pewna, że otrzyma co najmniej dwukrotnie więcej za urodzenie dziecka. Pokazała też urywki zakupów, podczas których oglądała bransoletkę Cartier o wartości 400 tys. dolarów i torebkę Hermes.

Przesada?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(189)
Nina
3 miesiące temu
Targowisko próżności. Ale głównie nazywa się to brak klasy.
Cover
3 miesiące temu
Mają to wydają. Świat jest niesprawiedliwy. Są miejsca na świecie gdzie dzieci umierają z głodu, a tutaj zastanawiają się na, co jeszcze mogą wydać, by zadziwić innych.
Karo
3 miesiące temu
Ktoś kiedyś zaśpiewał , a ja tylko co jakiś czas powtarzam : " Dziwny jest ten świat .... "
Iza
3 miesiące temu
Rozumiem oburzenie, i to jest oczywiście przesada. Ale jak się tak głębiej zastanowić, to ciąża, a szczególnie poród i połóg, a potem karmienie i bezsenne noce, przed którymi matka nawet jeśli ma opiekunkę i pomagającego partnera - nie ucieknie, bo tylko ona karmi, nie są przyjemnością. Jest to eksploatacja ciała, są tego negatywne skutki (blizny, rozstępy, niektóre rzeczy wychodzą po latach jako skutki porodu). Dlaczego - jeśli faceta stać- ma tego jakoś kobiecie nie zrekompensować? Dlaczego uważamy, ze kobieta musi urodzić i nic jej się nie należy materialnego, wystarczy buziak i dziękuje?
Anna
3 miesiące temu
Za każdym razem gdy słyszę to idiotyczne przysłowie; "pieniądze szczęścia nie dają", to mnie niesamowicie irytuje. Spróbujcie to powiedzieć dzieciom przymierającym głodem, ludziom którzy nie mają gdzie mieszkać, a nawet tym którzy z powodu głodowych pensji są zmuszeni do życia na wynajmie i dzielenia mieszkania z różnymi, zmieniającymi się i nieprzewidywalnymi ludźmi. Świat był i będzie niesprawiedliwy dopóki inteligencja emocjonalna u ludzi się nie podniesie. Może potrzebuja do tego celu rozwiniętej ai, skoro nie potrafią pracować nad sobą sami.
Najnowsze komentarze (189)
Marta
3 miesiące temu
Surogatka dostałaby 60000 więc myślała, że dostanie prezent za 120000...Boże widzisz i nie grzmisz
Gosc
3 miesiące temu
A wykalkowal sie na nia?
Gość
3 miesiące temu
Za brzydka na trophy wife. Niech odkłada kasę bo może ja niedługo wymienić
Ewa
3 miesiące temu
Czy na imię też będzie miał Heniek?
Eeeerrrr
3 miesiące temu
Na bogato,a jednak biednie.
Robi
3 miesiące temu
Żaden męźczyzna z kultury arabskiej nie pozwoliłby kobiecie na takie numery.Rodziny cenią prywatność a kobieta ma być kobietą.
Kliczko
3 miesiące temu
Świat jest totalnie chory i zły
Al M.
3 miesiące temu
Mąż pani Lindy nie jest Dubajczykiem, a tylko mieszka w Dubaju. Gdyby jej mąż był Emiratczykiem, napewno by jej nie pozwolił na takie lansowanie się. I po co wprowadzać ludzi w błąd.
Iza
3 miesiące temu
Surogatka.
Anty
3 miesiące temu
Ludzie są jakże bogaci ale jakże ubodzy jednocześnie…
Dno
3 miesiące temu
Gdzie miejsce na szacunek dla siebie
Fredy
3 miesiące temu
On i telefon dostała ale czasami mąż jej odbiera .
Młody
3 miesiące temu
A czy jak się chodzi z dziewczyną, to ona w końcu zachodzi?
Lola
3 miesiące temu
Moze i to próżne życie , ale ma dziewczyna szczęście co tu dużo gadać taka prawda każda by chciała być na jej miejscu
...
Następna strona