W czwartek oficjalnie rozpoczął się 62. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Wczoraj wieczorem na scenie mogliśmy obejrzeć nie tylko "Debiuty", ale i wyjątkowe hip-hopowe widowisko czy minirecital z utworami formacji Breakout.
Internauci podzieleni po występie Kuby Badacha i Miuosha w Opolu
Koncert otworzyli Kuba Badach i Miuosh, którzy wykonali przed zgromadzoną publiką piosenkę "Kiedy byłem małym chłopcem". Wszyscy wiemy, jak to bywa z interpretacjami znanych utworów przez innych artystów - jedni doceniają gest, inni (z różnych powodów) krytykują. Tak jest zresztą i tym razem.
Zobacz także: Niespodzianka: Grażyna Torbicka POWRÓCI na festiwal w Opolu! To na nim debiutowała jako konferansjerka 40 LAT TEMU
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po opublikowaniu ich występu w mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy, a internauci - kolejny raz - są wyraźnie podzieleni. Pod facebookowym postem na profilu TVP zaroiło się od wpisów, że ich wykonanie nie wszystkim przypadło do gustu.
"Oryginał piosenki jest najlepszy", "Mnie też się nie podoba to wykonanie", "Pierwszy raz widzę i słyszę Miłosza ma scenie. Ale... Co to było... Zepsuć tak fajną piosenkę", "Niestety, te nowe wykony są fatalne", "Przykro się to ogląda, a słuchać nie da rady. Lata z prawdziwą dobrą muzyką już nie wrócą" - piszą rozczarowani widzowie.
Dla równowagi pojawiło się też wiele głosów pozytywnych. Część komentujących docenia artystyczny wkład obu artystów i chwalą ich interpretację.
"Pan Kuba ma zawsze super wykonanie i interpretację, niezależnie, jaki repertuar. BRAWO", "Super Kuba, jak zwykle mega wykonanie... Brawo", "A mnie się podobało", "Kuba Badach prezentuje się bardzo dobrze w tej piosence na scenie, a Miuosh dopełnia utwór i wpasowuje się w trendy. Ja to kupuję", "Mnie się podobało. Gratulacje dla Kuby Badacha i Miuosha. Kuba czego nie zaśpiewa, to jest sztos. Ciary, ciary i jeszcze raz ciary" - bronią ci drudzy.
Oceńcie sami.