Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Iwona Wieczorek przed zaginięciem spotykała się z POLICJANTEM. Dziennikarz ujawnia nowe fakty

683
Podziel się:

Mikołaj Podolski, dziennikarz śledczy od lat badający sprawę Iwony Wieczorek, ujawnił, że 19-latka przed zaginięciem spotykała się z tajemniczym policjantem.

Dziennikarz śledczy badający zaginięcie Iwony Wieczorek ujawnia kolejne ZASKAKUJĄCE szczegóły sprawy: "Spotykała się z nim przed zaginięciem"
Dziennikarz śledczy badający zaginięcie Iwony Wieczorek ujawnia kolejne ZASKAKUJĄCE szczegóły sprawy: "Spotykała się z nim przed zaginięciem" (Materiały prasowe)

Iwona Wieczorek zaginęła w 2010 roku, a jej sprawa od lat pozostaje jedną z najbardziej tajemniczych historii kryminalnych w Polsce. Przez ostatnie 13 lat śledczy starali się bowiem wyjaśnić, co stało się tej feralnej nocy z 16 na 17 lipca, kiedy to 19-letnia gdańszczanka była widziana po raz ostatni. Pod koniec zeszłego roku media po raz kolejny rozbudziły ciekawość śledzących od lat sprawę. Okazało się bowiem, że śledczym udało się w końcu zidentyfikować "pana ręcznika" i zatrzymano znajomego Wieczorek - Pawła P., który finalnie usłyszał zarzuty utrudniania śledztwa w sprawie Iwony. Później głośno zrobiło się o przeszukaniu dawnego budynku Zatoki Sztuki, które natychmiast połączono ze sprawą 19-latki.

Odkąd temat zaginięcia Iwony Wieczorek odżył, w mediach głos postanowiły zabrać osoby, które przez lata były zaangażowane w jej sprawę. Nie zabrakło więc wypowiedzi Krzysztofa Rutkowskiego, który przekonywał, że nie spodziewa się przełomów w śledztwie, a także Marka Dyjasza, mówiącego, że budynek Zatoki Sztuki to miejsce idealne do zatuszowania śladów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krzysztof Rutkowski dzięki Jelonkowi zaczął być bardziej tolerancyjny

Ciało Iwony Wieczorek odnajdzie się za granicą?

Od lat w sprawę gdańszczanki zaangażowany jest również dziennikarz śledczy Mikołaj Podolski. Ostatnio w rozmowie z "Super Expressem" dywagował nad tym, że jego zdaniem "Iwona mogła znaleźć się w morzu", a jej zwłoki równie dobrze mogły dotrzeć do wschodnich granic.

Iwona Wieczorek przed zaginięciem spotykała się z policjantem

Tym razem Podolski w "Super Expressie" postanowił wrócić pamięcią do Krzysztofa Rutkowskiego, przyznając, że to właśnie dzięki niemu zrobiło się głośno o sprawie Iwony Wieczorek. Przy okazji przypomniał, że to "polski James Bond" wspominał o tym, że Iwona przed zaginięciem spotykała się z policjantem.

Sporo wątków wyszło na jaw dzięki niemu. Między innymi, że Iwona spotykała się z policjantem przed zaginięciem. Ten policjant jako jeden z grona kolegów nie zgłosił się wtedy do rodziny. Później, po paru latach od zaginięcia, w rozmowie ze mną wyrażał skruchę z tego faktu - opowiadał w rozmowie z serwisem.

Mikołaj Podolski krytykuje Krzysztofa Rutkowskiego

Podolski nie ukrywał jednak, że ma żal do Rutkowskiego, że nie zawsze "grał uczciwie". Wspomniał między innymi o tym, że gdy Podolski opowiadał o powiązaniach pomiędzy Iwoną Wieczorek a Zatoką Sztuki - detektyw prezentował swoje "nowe ustalenia, które potem okazały się nieprawdziwe". Dziennikarz śledczy doskonale zdaje sobie jednak sprawę, że gdyby nie zainteresowanie medialne, zainteresowanie śledczymi sprawą gdańszczanki mogłoby wyglądać inaczej.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(683)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Pogo
3 lata temu
Dobra skończcie już. Dajcie znać jak już będzie finał tego, a nie piszecie o niej codziennie.
Tiruriru
3 lata temu
Te wszystkie artykuły muszą być mega przykre dla jej rodziny. Różni ludzie rozpisują się o niej, komentują, jakby znali ją przez lata. A jej mama, babcia i krewni to wszystko czytają, czy ten wątek może zniknąć z pudelka?
Woww
3 lata temu
Trzeba przyznać że to nie była spokojna dziewczyna, to oczywiście nie oznacza, że ktoś mógł sobie pozwolić na jej morderstwo.
Hmmmmmm
3 lata temu
Przecież to stare info
Ble
3 lata temu
Spirala się rozkręca, oby do wyjaśnienia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (683)
Boże
2 lata temu
Widać jak na. Dłoni że przewożona na furgonetce, a chłop siedzi by zasłonić ja..
Zaniepokojony
3 lata temu
Z tych wszystkich faktów o których było mowa o Iwonie Wieczorek przez te prawie 13 lat ,można łatwo wydedukować że w tej sprawie umoczyło swoje brudne palce wielu z półświatka przestpców ,i psełdo biznesmenów oraz znajomych Iwony którzy mogą by zastraszani. Ta sprawa w kręgach Gdańska naprawę śmierdzi od kilkunastu już lat. A co z faktami Szosztaka które się sprawdzają ,chociaż jego też ochraniał przestepca z półświatka przestępczego,a może też był zastraszany a jego śmierć też nie była dziełem przypadku?? Tak jak śmierć księdza i kilku innych osób które miały związek z tą sprawą?? Czemu na te nie które tematy media milczą?? Czyżby wszystko mieli pod kontrolą,że ta sprawa Iwony nigdy nie będzie wyjaśniona??? A jej znajomy Paweł może naprawde stał się kozlem ofiarnym w tej sprawie,bo np wszystko zostało z GÓRY ukartowane?? Dlatego wszystkie takie założenia powina przyjąc prokuratura X w Krakowie,chyba że ta spawa celowo nigdy nie będzie wyjaśnionna?????
Honorats
3 lata temu
Myślę, że ją wywieźli,13 lat temu nie wiele sprawdzono,bo są powiązania ,mogli brać udział w tej sprawie Iwony ważne osoby,dlatego jest to bardzo zagmatwane,kółko się zamyka za każdym razem i nic
Widz
3 lata temu
Z Adri ustaliły, że nie wraca do niej na noc, bo reklamówka była wystawiona na zewnątrz, musiała wykonać jakieś połączenie zaraz gdy wyłączył jej się telefon, ale to przed 4 rano. Musiał być to ktoś, kto nie spał i wiedziała,że też imprezuje, nikt nikogo nie budzi nad ranem, może to przyjaciółka tylko ona od rana pojawia się w wątku Iwony. Iwona Unikała powrotu do domu jak ognia. Sąsiedzi zeznali, że była rano jakaś kłótnia w domu Iwony, czy małżeństwo, kłóciło się znowu o to jak Iwona została potraktowana o te buty i spódnice. Pewne zachowania tej rodziny świadczą, że zbytnio nie interesowali się życiem Iwony. Dlaczego tak ochłodziły się stosunki Adri i matki po zaginięciu Iwony. Czy Adri zna kłamstewka rodziny. Dlaczego nikt nie zapytał nigdy Adri gdzie Iwona szła po imprezach z nią, jak się rozłączały i ona zostawiała rzeczy na swoim balkonie. Jeśli takie sytuacje miały miejsce wcześniej.
Szkoła
3 lata temu
Iwonę mogła dołować atmosfera w domu, Iwonę mogły dołować sytuacje sercowe. Jedynie gdzie nie miała problemów to w szkole, zdana świetnie matura i nie wiadoma jak ze studiami, ale to każdy młody człowiek nie wierzy w swoje możliwości i myśli że napewno się nie dostaje. Gdyby wiadomość, że jednak dostała się na te studia przyszła wcześniej. Pewnie w jej życiu pojawiło by się słońce i zamiast się włóczyć, oblewała by dostanie się na studia że swoimi znajomymi.
kom 331
3 lata temu
przecież tam był cyrk przed blokiem co ludzie nie widzieli radiowozu Adrii i Iwony jeszcze się dogadywały przy aucie , jeszcze sobie nie wyjaśniły spraw z jednej imprezy i miały pretensje do siebie a pojechały na drugą po godz 6 rano jak gliniarze skończyli służbę już autem cywilnym, jeszcze po drodze się dogadywały Z tymi butami i ubiorem to jasne że są nieścisłości bo Iwona zostawiła szpilki na balkonie a zabrała reklamówkę z ciuchami te co wcześniej wzięła do Adrii i później dopiero w niedziele jej te graty dostarczyli koledzy ,dlatego takie nieścisłości w ubiorach . tam na reklamówce były ciekawe odciski palców , tylko nikt tego nie brał . To nie był przypadkowy patrol policyjny na ulicy Jantarowej a szukali Iwony tam jechała z nimi Adria kamery to potwierdzą jak idzie przybliżyć i zobaczyć auto nie z przodu a od tyłu . Adria wróciła wcześniej do domu taksówką sama pożyczyła pieniądze lub też z kolegą z imprezy bo nie miała pieniędzy na taksówkę a Iwona dostała dłużej na tej imprezie , co się tam wydarzyło co się wydarzyło tam diabeł z rogami latał bo się naćpał .tam i absztyfikanci byli . i nie wiadomo kto jeszcze jedni pojechali inni dojechali .
Sen
3 lata temu
A co jeśli humor Iwony był spowodowany również wcześniejszą, kłótnia w domu. A wypad do DC był tajemnicą, a rodzina dopiero dowiedziała się od znajomych, gdzie ich córka przebywała. Skąd niechęć powrotu do domu i szukanie lokum do spania.
Eyshs
3 lata temu
Czy to nie dziwne że jako studentka zamiast trzymać się że spokojnymi i uczyć zadawała się z klubowiczami i być może uciekła z domu i zmieniła tożsamość?
Xxx
3 lata temu
Zastanawialam sie czy napisac ale wszystkie tezy dozwolone ,czasami robie wahadełko na rozne wazne sprawy i zrobilam na Iwone W. Wyszlo :Iwona jakby zginela w nieszczesliwym wypadku pod domem ...mam tylko nadzieje ze ktos z rodziny nie chroni tego Patryka skoro buty podobno takie same sa u matki w domu.
piotrx
3 lata temu
A mnie zaskakuje tak dużo wersji tego zdarzenia. Ktoś opowiada, że poszła do biznesmena po kasę i ją zabił, ktoś widział jak ją wciągali do auta, ktoś opowiada, że została porwana na działki, ktoś że była na plaży z facetem i kupowała papierosa od młodej dziewczyny, jeszcze ktoś widział ją naćpaną z jakąś parą w lokalu już nie pamiętam gdzie...Jej były chłopak w nocy był w parku Regana, numer tożsamy za nią podążał, telefon padł w kluczowym momencie, kamera ostatnia nie zarejestrowała w którą stronę poszła, ojczym słyszał, że ktoś woła ale nie widział kto. Znajomi nie chcą mówić o co się pokłócili. Goście ze śmieciarki najpierw kłamali, ze jej nie widzieli a potem nagle widzieli ją i ręcznika jak siedzą na ławce. Nikt nie sprawdził monitoringu na osiedlu na którym mieszkała. Buty które miała ze sobą po jakimś czasie znajdują się u niej w domu - tak twierdził dziennikarz Szostak (te albo nie te). A tak w ogóle nikt nic nie widział i nic nie wie. Mam wrażenie, że wszyscy i wszystko działa w tym kierunku żeby nie rozwiązać tej zagadki. Jedno zamieszanie z poplątaniem. Niesamowita historia. I bardzo smutna.
Opis
3 lata temu
W zeznaniach Adri mowa jest o ubiorze Iwony. Jej bluzka, spódnica mamy. Więc Iwona nie miła na sobie bluzki w paski, tylko białą, na monitoringu z Jelitowa ktoś ładnie wyostrzył zdjęcie widać na spódnicy, na prawym udzie zamek biegnący po spódnicy. Czy napewno to też ta mamy.Pytanie co Adri zrobiła z bluzką, bo widocznie nie było jej w rzeczach zaginionej, dlaczego do opinii publicznej jest podawany taki rysopis ubioru zaginionej. Gołym okiem widać w Jelitowe dziewczynę, która ma około 170-172 wzrostu na boso.waga w przybliżeniu 56-58 kg stopa pewnie w rozmiarze 38-39. Kogo wszycy szukają od tylu lat.
Www
3 lata temu
Nie widzę tego aby Iwona była zwinięta do celów zarobkowych. Mataczenia Pawła o jakiś agencjach w Niemczech, kasa, kartki z numerem ochroniarza. Ja nie wiem kto by sobie sam gałąź podcinał na której siedzi.
ama
3 lata temu
A co to nikt nie pisze o Iwonie? Dziennikarze -cytujcie dalej P. Szostaka.
jde 154
3 lata temu
media muszą opublikować jak to wszystko wyglądało inaczej dalej nic z tego nie będzie , ci cwaniacy z KGP spakowali sprawę do worka i wysłali do Krakowa aby się tego pozbyć. banda skończona granatnikiem mógł przywalić w te akta i po sprawie wszystko by się rozleciało po Warszawie wiedzą wszystko co i jak , sprawa załatwiona już na poziomie województwa Gdańskiego .Komendant wojewódzki rządzi u siebie na podwórku , a góra się w to nie miesza łysy z granatnikiem ma inne sprawy do załatwienia. teraz zostanie odznaczony złotym krzyżem zasługi 1-wszej klasy i na emeryturę zasłużoną pójdzie 15 tyś na miesiąc ..Wybory się zbliżają , tylko głosować na swoich oprawców .Archiwum x ostatni etap zamknięcia niewygodnej sprawy oni się na tym znają jak to zrobić jeszcze rozkopią trochę plaż po Gdańsku , coś znajdą bursztynu , sprzedadzą to u jubilera i przepiją . A prezydent ułaskawił szefa mafii narkotykowej skazany prawomocnym wyrokiem sądu .
...
Następna strona