Joanna Krupa UDERZA w Karolinę Pisarek: "Nie mam czasu na takie dziecinne "ping pong"! Come on, JA CIĘ WYLANSOWAŁAM!"
"Jak ja bym chciała, żebyś nie była w programie, to byś nie prowadziła Front Row!" - grzmi Dżoana w rozmowie z Pudelkiem.
Joanna Krupa "wyjaśnia" Karolinę Pisarek
Konflikt Joanny Krupy i Karoliny Pisarek trwa już od kilku dobrych miesięcy. Cała sytuacja jest podobno "zainspirowana" przez Małgorzatę Leitner - byłą managerkę Krupy i obecną managerkę Pisarek.
Joanna Krupa UDERZA w Karolinę Pisarek: "TO JEST DZIECKO! Come on, JA CIĘ WYLANSOWAŁAM!"
Przypomnijmy, że Krupa i jej była "opiekunka" są na ścieżce wojennej i sądzą się o pieniądze, a w wywiadach nawet nie próbują ukrywać tego, że... za sobą nie przepadają.
Nic dziwnego, że gdy Pisarek została prowadzącą programu Front Row, w którym relacjonuje, co dzieje się za kulisami Top Model, sytuacja zrobiła się napięta. Młoda modelka zaczęła zachowywać się arogancko w stosunku do starszej koleżanki, a do kilku portali trafiły "przecieki z produkcji", z których wynikało, że pozycja Dżoany jest zagrożona. Nie miało to nic wspólnego z prawdą, a Krupa szybko domyśliła się, kto może rozsiewać takie plotki "na mieście".
Zaraz po finale Top Model Joanna Krupa udzieliła szczerego wywiadu Michałowi Dziedzicowi, w którym bardzo dosadnie wyraziła się na temat zachowania Karoliny Pisarek oraz medialnego konfliktu.
Pamiętam taki moment, byliśmy na Boot Campie. Karolina była bardzo sexy ubrana na nagrania no i ja chciałam jej dać mój płaszcz. Myślałam, że jej zimno. A ona z takim attitude mówi, że nie potrzebuje, że "ona wie, że jest gorąca" - wyznała Krupa potrząsając teatralnie włosami.
Ja mówię, że dobrze... Widać coś jest nie tak. No i na następny dzień czy dwa dni później wyszły artykuły, że ona chce mnie wygryźć z programu, że ja chcę ją wyrzucić z programu. Kochana! Jak ja bym chciała, żebyś nie była w programie, to byś nie prowadziła Front Row! - stwierdziła Dżoana wymownie patrząc w kamerę.
No naprawdę, ja jestem szczera. Ja jestem wystarczająco już poważną kobietą i nie mam czasu na takie dziecinne "ping pong". To jest dziecko. Tak naprawdę jakbym miała dziecko jako młoda kobieta, to by mogła być moją córką. Come on, ja cię wylansowałam! Top Model cię wylansowało. Chociaż miej szacunek... - dodała celebrytka.
Krupa zdradziła też, że zawsze wspierała Karolinę i nie dbała o to, kto jest jej managerką. Więcej zobaczycie w naszym wideo!
Myślicie, że Pisarek odpowie?
