Kolejny członek ekipy "Rust" POZYWA Aleka Baldwina! "W scenariuszu nie było mowy o wystrzale"
Aleka Baldwina oskarżyła opiekunka scenariusza Mamie Mitchell twierdząc, że aktor bezpodstawnie użył broni, ponieważ w planach produkcji nie było żadnej sceny wystrzału.
Niemal miesiąc temu światem medialnym wstrząsnęła tragedia na planie filmu Rust, której szczegóły są analizowane do tej pory. Grający główną rolę Alec Baldwin testował pistolet-rekwizyt, nie wiedząc, że ten jest odbezpieczony. Nieświadomy zagrożenia aktor śmiertelnie postrzelił operatorkę Halynę Hutchins i ranił reżysera Joela Souzę.
Zobacz: Alec Baldwin przerywa milczenie po tragicznym wypadku na planie: "To się zdarza raz na BILION"
Po makabrycznym incydencie nad produkcją pojawiły się czarne chmury. Kilku członków planu nie kryło swoich obaw dotyczących pracy z bronią, jednocześnie otwarcie narzekając na niebezpieczne warunki pracy. Jakby tego było mało, portal TMZ poinformował o fatalnym zaniedbaniu w związku z rekwizytami - ostra amunicja była przechowywana razem ze ślepymi nabojami.
Zobacz: Alec Baldwin zastrzelił operatorkę i zranił reżysera. Tragedia na planie filmowym w USA
Wraz z niepokojącymi doniesieniami o szczegółach pracy na planie, do mediów wpływają również informacje o niepewnej sytuacji Aleka Baldwina. Mimo że na początku oddanie strzałów zostało zakwalifikowane przez policję jako "nieszczęśliwy wypadek", aktualnie aktor mierzy się z nie jednym, a dwoma pozwami.
Pierwsze oskarżenie w stronę Baldwina wystosował oświetleniowiec filmu, zarzucając jemu oraz parze członków produkcji odpowiedzialnych za broń lekceważenie zasad bezpieczeństwa, czego skutkiem była śmierć Halyny i obrażenia reżysera.
Jak donosi portal "Hollywood Reporter", kolejny pozew został wniesiony przez Mamie Mitchell, która była odpowiedzialna za scenariusz Rust. Baldwin nie miał powodu do pociągnięcia za spust, ponieważ, jak w dokumencie twierdzi członkini planu "scenariusz nie mówił o tym, że z broni ma wystrzelić Baldwin lub jakakolwiek inna osoba". W pozwie znalazł się także fragment, w którym Mitchell oskarża aktora o "napaść, celowe zadawanie cierpienia emocjonalnego i celowe wyrządzenie krzywdy".
W oskarżeniu czytamy, że zdaniem opiekunki scenariusza Baldwin powinien zdawać sobie sprawę z możliwości używania naładowanej broni oraz że jego obowiązkiem było wcześniejsze skontrolowanie nabojów, a także skonsultowanie się ze zbrojmistrzem planu.
Zobacz: Oświetleniowiec z planu "Rust" POZYWA Aleka Baldwina! Twierdzi, że sam niemal ZGINĄŁ od kuli
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!