Kourtney Kardashian POLICZKUJE Kim i zapowiada: "Zniszczę cię, ty pi*do" (WIDEO)
Naprawdę nie mogą się znieść, czy udają na potrzeby produkcji reality show?
Dobrze wiedzieć, że kiedy cały świat oblega panika wywołana koronawirusem, pewne rzeczy pozostają bez zmian. Do takich stałych elementów natury należy oczywiście pełne dram życie klanu Kardashianów. Zamknięte w luksusowych posiadłościach siostry mogą w spokoju oddawać się przyjemnościom i nagrywaniu kolejnych odcinków Keeping Up with the Kardashians.
Koronawirus w Polsce. Adam Bielan o wyborach prezydenckich 2020. Podał datę powrotu do normalności
Ostatnio głównym wątkiem w reality show jest konflikt między Kourtney a resztą rodziny. Kardashianom nie podoba się ponoć to, że najstarsza siostra nie ma ochoty dłużej występować w programie. Kim wielokrotnie poniżała Kourt na wizji, zarzucając jej lenistwo i żerowanie na popularności, na którą nie zapracowała. Dużo scysji powoduje też podobno związek Kourtney z dużo młodszym Younesem Bendjimą.
Przypomnijmy: Kourtney Kardashian wierzy, że koronawirus to KARA BOŻA: "Nakażę szarańczy, by zniszczyła pola. ZEŚLĘ ZARAZĘ na mój lud"
W zapowiedzi kolejnych odcinków możemy zobaczyć, że kłótnia sióstr jest na tyle poważna, że doprowadziła do... rękoczynów. Nie wiadomo, o co dokładnie pokłóciły się Kardashianki, ale na nagraniu widać Kourtney, która rzuca w Kim butelką krzycząc:
Zniszczę cię, ty pi*do.
Khloe próbuje rozdzielić siostry, ale te rzucają się na siebie, kopiąc i szarpiąc za włosy. Zwieńczeniem szarpaniny jest spoliczkowanie Kim przez Kourtney.
Po prostu stąd wypi*rdalaj - radzi siostrze Kim. Nie chcę oglądać twojej pi*przonej twarzy.
A ja nie chcę siedzieć obok twojej tłustej dupy. Zamknij się - oznajmia roztrzęsiona Kourtney, po czym wychodzi z pokoju w towarzystwie Khloe.
Myślicie, że rzeczywiście się nie znoszą, czy po prostu dobrze odgrywają swoje role?