Kurzopki donoszą z Hongkongu, gdzie wybrali się "na totalnym spontanie": "Wysokie budynki, masa ludzi, uliczny CHAOS"
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaskoczyli decyzją o spontanicznej zmianie planów wakacyjnych. Para, która początkowo przebywała w południowych Chinach, niespodziewanie postanowiła udać się do Hongkongu. Relacja z wypadu naturalnie trafiła na Instagram.
Podczas gdy wielu spodziewało się, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pojawią się na sylwestrze Polsatu, celebrycka para koniec końców wybrała odpoczynek. Po intensywnym okresie związanym z październikowym ślubem, zdecydowali się na egzotyczną podróż.
Przez ostatnie dni przebywali w Shenzhen, nowoczesnym mieście pełnym drapaczy chmur. Jednak ich plany uległy zmianie. Jak zdradziła celebrytka za pośrednictwem Instagrama, spontanicznie wsiedli do pociągu i wyruszyli do Hongkongu. Cichopek opisała wyjazd jako "totalny spontan", który okazał się szybki i wygodny.
Hongkong jak zawsze na pełnych obrotach: wysokie budynki, masa ludzi, uliczny chaos, który ma swój klimat. Trochę chodzenia bez planu, trochę patrzenia w górę na drapacze chmur, trochę jedzenia, bo akurat było po drodze — relacjonowała gwiazda "halo, tu polsat".
Zamiast typowych turystycznych atrakcji, Cichopek i Kurzajewski postanowili cieszyć się spokojnymi spacerami po mieście, słuchając jego dźwięków i smakując lokalne potrawy.
Nie goniliśmy za atrakcjami — raczej spacer i cieszenie się chwilą. Taki dzień bez spiny, ale z milionem bodźców - dodała.
W trakcie krótkiej wizyty para zwiedzała miasto korzystając z komunikacji miejskiej, podziwiając zatłoczone ulice i panoramę miasta. Zakochani nie ukrywają, że nawet krótki wypad potrafi dostarczyć wrażeń "jak z dłuższej podróży". Póki co Kurzopki nie zdradziły jeszcze wszystkich planów na swoje dalekie wakacje. Wygląda na to, że egzotyczne przygody jeszcze się nie skończyły i możemy spodziewać się kolejnych zwrotów akcji.
Spodziewaliście się, że Kurzopki są takie spontaniczne?