Lżejsza o 18 kilogramów Aneta Zając śmiga z nastoletnimi synami na łyżwach. Wiedzieliście, że potrafi kręcić piruety? (ZDJĘCIA)
Aneta Zając spędziła wolny czas ze swoimi dziećmi. Paparazzi dotarli za nią na warszawskie lodowisko, gdzie aktorka kręciła piruety i nagrywała swoje popisy. Wiedzieliście, że tak dobrze radzi sobie na łyżwach?
Aneta Zając należy do grona tych gwiazd, które nie opierają swojej medialnej aktywności o sprawy prywatne. Wręcz przeciwnie, konsekwentnie strzeże wizerunku 14-letnich synów - Roberta i Michała, będących owocami jej dawno zakończonego związku z Mikołajem Krawczykiem. Pomimo wielu publicznych niesnasek znajdujących swój początek w gorzkich wypowiedziach aktora, zdaje się, że przemyślał on wreszcie swoje postępowanie. Ostatnimi czasy próbuje załagodzić napiętą sytuację.
Tymczasem jego była partnerka koncentruje się na pracy zawodowej. Zając od ponad 20 lat wciela się w jedną z głównych bohaterek telenoweli "Pierwsza miłość". Ponadto z nieukrywaną dumą i satysfakcją relacjonuje wytrwałą pracę nad kształtowaniem sylwetki, mogąc pochwalić się utratą aż 18 kg na przestrzeni 7 miesięcy. Poza ćwiczeniami na siłowni i treningami biegowymi aktorka dba również o utrzymanie formy na inne sposoby. Ostatnio można było ją spotkać na lodowisku.
Aneta Zając wyskoczyła z synami na łyżwy
W wolnej chwili od obowiązków służbowych odtwórczyni roli Marysi wyskoczyła na łyżwy. Jak widać na załączonych obrazkach, na tafli lodu czuje się jak ryba w wodzie. 43-latka wywijała niczym profesjonalistka, przy okazji kręcąc telefonem pamiątkowe filmiki.
Anecie Zając towarzyszyli synowie. Bracia bliźniacy chętnie spędzają czas w obecności mamy, co można było również dostrzec na zdjęciach z ich rodzinnych wakacji. Kilka godzin później fotoreporterzy dołożyli jeszcze kilka ich ujęć do galerii, pokazując całą trójkę wsiadającą do volkswagena.
Fajna z nich rodzinka?
Okazało się, że aktorka sprawnie radzi sobie z jazdą na łyżwach. Przy okazji po raz kolejny możemy podziwiać efekty jej imponującej przemiany.
Aneta Zając wyciągnęła telefon, by uwiecznić na nagraniu swoje umiejętności.
Pozostaje więc zastanowić się, dlaczego kilkanaście lat temu nie widzieliśmy jej w show "Gwiazdy tańczą na lodzie".
Aktorka cierpliwie czekała, aż jej synowie spakują łyżwy.
Zając zawsze podkreśla, że dzieci są dla niej nadrzędną wartością.
Za kilka miesięcy chłopcy skończą już 15 lat.
Gwiazda doskonale radzi sobie z obowiązkami rodzicielskimi, łącząc je z pracą aktorską.