Małgorzata Rozenek nadal marzy o roli prowadzącej w "Dzień Dobry TVN": "Genialne pomysły potrzebują czasu" (WIDEO)
Małgorzata Rozenek liczy, że zdobywane przez nią doświadczenie telewizyjne przekona Edwarda Miszczaka do powierzenia jej nowej roli. "Moja pozycja jest bardzo stabilna. Zawsze miałam poczucie, że TVN dba o swoje gwiazdy".
Małgorzata Rozenek od 10 lat cieszy się wysoką pozycją w hierarchii gwiazd stacji TVN. Celebrytka zadebiutowała w programie "Perfekcyjna pani domu", w którym pokazywała widzom, jak dbać o porządek w mieszkaniu. Później wystąpiła w roli jurorki w programie "Bitwa o dom", by doczekać się "Projektu Lady", który liczy już pięć sezonów. W międzyczasie Gosia podbiła serca widzów występem w pierwszej edycji "Azja Express" oraz własnym show "Iron Majdan". To jednak nie zaspokoiło jeszcze apetytu celebrytki na sławę. Rozenek podczas wywiadu z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim zdradziła, że marzy jej się posada gospodyni programu "Dzień Dobry TVN".
Bardzo chciałabym poprowadzić "Dzień Dobry TVN". Długo chodzę koło Edwarda z tym tematem. Zupełnie poważnie, mam programy, które marzyłoby mi się zrealizować - stwierdziła celebrytka.
Małgorzata Rozenek-Majdan nadal marzy o roli prowadzącej w "DDTVN"
Zapędy Rozenek do występu w śniadaniówce zaskoczyły samego Edwarda Miszczaka, który w rozmowie z "Faktem" zapewnił, że nie słyszał jeszcze o tym pomyśle. Dodał, że każda z gwiazd jego stacji ma własny pomysł na siebie. Słowa dyrektora programowego TVN nie zniechęciły jednak Gosi.
Zdeterminowana Małgorzata Rozenek liczy, że uda jej się spełnić kolejne telewizyjne marzenie. W rozmowie z Pudelkiem z entuzjazmem przyznała, że świetne pomysły potrzebują po prostu czasu. Dodała, że ona sama potrzebuje jeszcze chwili, żeby nabrać odpowiedniego doświadczenia. Podkreśliła również, że jej pozycja w stacji jest bardzo stabilna, a widzowie już niedługo zobaczą jej kolejny projekt.
Bardzo wiele genialnych pomysłów po prostu potrzebuje czasu. Moja pozycja jest bardzo stabilna. Zawsze miałam poczucie, że TVN dba o swoje gwiazdy. Nie mam wątpliwości, że ta przygoda będzie trwać.
Chcielibyście pić poranną kawkę w towarzystwie Gosi?