Michał Szpak w ekstrawaganckich spodniach WIETRZY KLATĘ podczas nocnego spaceru z Pauliną Biernat (ZDJĘCIA)

Mało kto na polskiej scenie potrafi wywoływać wśród opinii publicznej takie emocje, jak Michał Szpak. Muzyk na różne sposoby próbuje wyrazić siebie, a w wywołaniu medialnego szumu pomagają mu awangardowe stroje, charyzmatyczne występy oraz, naturalnie, kontrowersyjne wypowiedzi. I choć funkcjonuje w show biznesie już od 13 lat, życie miłosne artysty wciąż owiane jest tajemnicą.

Michał Szpak o "wielkiej, namiętnej i burzliwej" miłości. Zdradza, czy jest zakochany

W ubiegłym roku falę domysłów zrodził tajemniczy wpis Szpaka, w którym wokalista określił się jako "osoba queerowa". Gdy w sieci znów zaroiło się od spekulacji co do orientacji Michała, piosenkarz postanowił wyjawić w rozmowie z Pudelkiem, czy faktycznie dokonał w ten sposób coming outu.

TYLKO NA PUDELKU: Michał Szpak KOMENTUJE doniesienia o rzekomym COMING OUCIE! "Gdybym chciał, zrobiłbym to w bardziej spektakularny sposób"

Szpak twierdzi, że do kochliwych nie należy, za to ewidentnie z ogromną łatwością nawiązuje przyjaźnie, także w show biznesie. Do grona jego przyjaciół zalicza się Paulina Biernat, z którą piosenkarz przed dwunastoma laty walczył w 11. edycji "Tańca z Gwiazdami" o Kryształową Kulę. Michał i jego była partnerka z parkietu natknęli się w sobotę na paparazzi podczas nocnej przechadzki ulicami Warszawy po wspólnym wypadzie do knajpy. Finalista pierwszej edycji "X Factor" swoim zwyczajem skusił się na stylizację, która bez wątpienia nie przeszła niezauważona na ulicy przez przechodniów. Do czarnej koszuli rozpiętej do pępka i ramoneski 32-latek dopasował skórzane, czerwone spodnie dzwony i buty na koturnie. Długie loki gwiazdora, czyli jego znak charakterystyczny, swobodnie powiewały na wietrze.

Przemawia do Was jego estetyka?

Sobotni wieczór Michał Szpak spędził z Pauliną Biernat, która przed laty partnerowała mu na parkiecie "Tańca z gwiazdami".

Po kilku upojnych godzinach Michał i Paulina wylewnie się pożegnali.

Tancerka wsiadła do taksówki i odjechała przed siebie.