"Nasz Nowy Dom". Ekipa Katarzyny Dowbor wyremontowała mieszkanie niesłyszącej Anety i jej córki (ZDJĘCIA)

W programie "Nasz nowy dom" Katarzyna Dowbor już od przeszło dekady pomaga potrzebującym rodzinom, często mieszkającym w skrajnych warunkach. W tym tygodniu na antenie Polsatu mogliśmy zobaczyć, jak ekipa show odmienia losy mieszkającej w Opatówcu pani Anety oraz jej nastoletniej córki Kamili. Wyemitowany w czwartek odcinek był wyjątkowy - po raz pierwszy w historii programu wystąpiła w nim bowiem osoba niesłysząca.

Zobacz również: "Nasz nowy dom". Ekipa programu dokonała niemożliwego. Odmieniła ROZPADAJĄCY SIĘ dom pani Haliny i jej wnuków (ZDJĘCIA)

Historyczny odcinek "Nasz Nowy Dom". Katarzyna Dowbor wyremontowała dom niesłyszącej Anety i jej córki

Bohaterka nowego odcinka "Nasz nowy dom", pani Aneta, nie słyszy od urodzenia, zaś w codziennych sprawach pomaga jej córka. Panie mieszkały w skromnych warunkach, w mieszkaniu znajdującym się na parterze wielorodzinnego budynku. Ich lokum było przestarzałe i zawilgocone, ogromnym problemem był również ogrzewający mieszkanie niesprawny piec. W związku z niskimi dochodami rodzina nie mogła pozwolić sobie na remont.

Marzę, żeby w domu było ciepło. Żeby córka miała komfort, żeby dom był ocieplony, woda ciepła, ale dla mnie najważniejsze jest to, by córka była szczęśliwa, by miała swój pokój - mówiła przed kamerami pani Aneta.

Ekipa Katarzyny Dowbor całkowicie odmieniła wnętrze mieszkania rodziny z Opatówca. Nastoletnia Kamila zyskała własną sypialnię z miejscem do nauki i odpoczynku, pełną światła i kolorowych dodatków. W rozpadającej się niegdyś łazience znalazły się nowe płytki i stylowe dodatki, całkowicie zmieniono także wystrój kuchni oraz salonu. Metamorfoza mieszkania nie była jedyną niespodzianką, którą Dowbor zgotowała rodzinie. Córka pani Anety miała okazję poznać wyjątkowego gościa - Olgę Bończyk, która podobnie jak ona, jest dzieckiem głuchych rodziców.

Zobaczcie, jak ekipa Katarzyny Dowbor odmieniła dom Anety i jej córki.

Czwartkowy odcinek "Nasz Nowy Dom" był wyjątkowy. W programie po raz pierwszy wzięła bowiem udział osoba niesłysząca. Pani Aneta na co dzień mieszka w Opatówcu i samotnie wychowuje córkę. Kobieta nie słyszy od urodzenia i to właśnie pociecha pomaga jej w codziennym funkcjonowaniu.

Czuję się wykluczona z powodu mojej wady słuchu. Nikt nie chce mnie przyjąć do pracy, a bardzo chciałabym pracować - wyznała przed kamerami.

Dowbor w Opatówcu pojawiła się w towarzystwie tłumaczki języka migowego, pani Agnieszki.

Pani Aneta i jej córka żyły w starym i zawilgoconym mieszkaniu znajdującym się na parterze wielorodzinnego budynku. Ogromnym problemem dla rodziny był ogrzewający ich lokum piec. Przestarzałe i niesprawne urządzenie wymagało od Anety ciągłego nadzoru, przez co w okresie grzewczym była niemal uwięziona w domu - musiała bowiem doglądać pieca co godzinę.

Ekipa Katarzyny Dowbor kompletnie odmieniła wnętrza mieszkania rodziny z Opatówca. W niegdyś rozpadającej się łazience zagościły nowe meble i stylowe dodatki.

W pomieszczeniu pojawiły się także całkiem nowe płytki.

Pani Aneta marzyła, by jej pociecha miała własny pokój, ekipa Katarzyny Dowbor spełniła zaś jej pragnienie.

Ekipa programu zmieniła nieco położenie poszczególnych stref w pokoju nastolatki, zamontowała w nim minimalistyczne meble i zadbała o liczne dodatki.

W sypialni nie zabrakło także miejsca do nauki.

Ekipa programu wymieniła drzwi do mieszkania i nadała korytarzowi całkiem nowy charakter.

Z salonu zniknęła meblościanka, na jej miejscu zaaranżowano zaś niewielką jadalnię.

W salonie pojawiła się gustowna, wzorzysta tapeta oraz wygodna kanapa udekorowana kolorowymi poduszkami.

Całkowitą metamorfozę przeszła także kuchnia pani Anety i jej córki. Dziś panie mogą cieszyć się przestronnym pomieszczeniem, w którym nie brakuje roślin oraz miejsca do przygotowywania potraw.

Urządzając kuchnię w mieszkaniu w Opatówcu ekipa "Nasz nowy dom" postawiła na biel i minimalistyczny wystrój.

Całe mieszkanie rodziny, w tym również korytarz, urządzono w jasnych barwach.

Do czwartkowego odcinka "Nasz nowy dom" Katarzyna Dowbor zaprosiła wyjątkowego gościa. W czasie trwającego remontu wypoczywającą w hotelu rodzinę odwiedziła Olga Bończyk. Aktorka porozmawiała z Kamilą, gdyż podobnie jak nastolatka jest dzieckiem głuchych rodziców i borykała się z podobnymi problemami.

Odkąd [słyszące dzieci niesłyszących rodziców - przyp. red.] stają na własnych nogach, stają się opiekunami swoich rodziców, a to kumuluje bardzo wiele problemów, z którymi tak naprawdę trzeba mierzyć się przez całe życie - zauważyła w programie.