Naturalna Anna Mucha, jej dzieci i ukochany Wons wyłaniają się z budynku warszawskiego teatru (ZDJĘCIA)

Choć niemal od zarania swojej kariery Ania Mucha uchodziła za jedną z naczelnych skandalistek polskiego show biznesu, to ostatnią dekadę udało jej się wiernie trwać u boku jednego mężczyzny - napotkanego na planie Jak oni śpiewają producenta telewizyjnego Marcela Sory. Para doczekała się nawet dwóch uroczych pociech: Stefanii i Teodora. Niestety, z biegiem czasu ogień namiętności między dumnymi rodzicami się wypalił, co zakończyło się rozpadem ich związku na początku zeszłego roku.

Już od dobrych kilku miesięcy Anna Mucha kojarzona jest z kolegą po fachu, Jakubem Wonsem. Para kilkukrotnie była widywana na mieście, jednak początkowo wierzono, że są jedynie przyjaciółmi. Dopiero z czasem okazało się, że łączy ich coś znacznie bardziej poważnego. Na szczęście Jakub świetnie dogaduje się ponoć zarówno z dziećmi Ani, jak i ich tatą, dzięki czemu Mucha nie musi zawracać sobie głowy pełnieniem roli mediatorki w patchworkowej rodzinie.

W ostatni piątek Ania została przyłapana przez paparazzi podczas opuszczania reaktywowanej po kilkunastu latach kultowej Sceny Relax w Warszawie. Aktorce towarzyszyły ukochane dzieci, nad którym czuwał także obecny na sztuce elegancki Jakub Wons. Nieskrępowana perfekcyjnie wyprasowaną koszulą partnera Mucha miała na sobie luźne dżinsy i letnie klapki, a jej włosy zebrane były w swobodny koczek z tyłu głowy.

Zobaczcie najnowsze zdjęcia Ani Muchy z rodziną. Widać, że dobrze się razem bawili?

Podczas pobytu w teatrze cała rodzina miała zasłonięte twarze. Anna i Jakub postawili na plastikowe przyłbice, natomiast dzieci Muchy posłużyły się materiałowymi maseczkami.

Po zakończonym spektaklu Ania oddała swoją przyłbicę stojącemu przed budynkiem mężczyźnie. Zgadujemy, że mogła zapomnieć o swojej maseczce, ale na szczęście teatr przygotowany był na taką ewentualność.

Tego dnia celebrytka postanowiła zrezygnować z wymyślnego makijażu i kreatywnych upięć włosów. Pozwoliła, aby całą robotę załatwiły drogie dodatki - chusta Louis Vuitton i pasek Valentino.

Swoją znajomość Ania i Jakub zaczynali jako koledzy z pracy. Gdy jednak oboje stali się na nowo singlami, odkryli, że łączy ich znacznie więcej niż tylko zamiłowanie do aktorstwa.