W Poniedziałek Wielkanocny gruchnęła wiadomość o śmierci papieża Franciszka. Głowa Kościoła katolickiego miała 88 lat. O problemach zdrowotnych duchownego mówiło się już od dłuższego czasu. W lutym przyjęto go do rzymskiej Polikliniki Gemelli z infekcją oskrzeli, która rozwinęła się w obustronne zapalenie płuc. Dodatkowo zdiagnozowano u niego anemię i małopłytkowość, co wymagało transfuzji krwi. Od miesięcy poruszał się też na wózku inwalidzkim.
Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia 2025 r. w wieku 88 lat w swojej rezydencji w watykańskim Domu Santa Marta - poinformował oficjalny serwis Vatican News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Papież Franciszek wprowadził zmiany dotyczące papieskiego pochówku. Nie spocznie w Watykanie
Pod koniec minionego roku Franciszek określił, jak mają wyglądać uroczystości pogrzebowe po jego śmierci. W ogłoszonym w listopadzie dokumencie uprościł rytuał papieskiego pochówku. Polecił m.in., by zgon został stwierdzony nie w pokoju papieża, a w prywatnej kaplicy. Zdecydował również, by zrezygnowano z trzech połączonych ze sobą trumien wykonanych z cyprysu, ołowiu i dębu na rzecz dwóch - z cynku i drewna. Nie chciał również, by jego ciało było wystawione na katafalku. Ma za to od razu trafić do trumny i zostać w niej wystawione. Zasady te mają jasno pokazywać, że jest to pochówek ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Co ciekawe, Franciszek będzie pierwszym papieżem, który zostanie pochowany poza Watykanem od ponad wieku. Duchowny spocznie bowiem w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej, która ma dla niego szczególne znaczenie. Świątynia nie należy do bazylik papieskich.
Przygotowałem swój grób w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie ze względu na wielką cześć, jaką oddaję znajdującej się tam ikonie Matki Bożej Salus Populi Romani -mówił o swoich planach już pod koniec 2023 roku.
Oto jak wygląda procedura po śmierci papieża
Jeżeli chodzi zaś o to, jak wygląda procedura po odejściu papieża, po potwierdzeniu informacji zaczyna się 9-dniowa żałoba, po której zostanie zwołane konklawe (najwcześniej 15, a najpóźniej 20 dni po śmierci głowy Kościoła katolickiego). Następnie zamknięte w Kaplicy Sykstyńskiej zgromadzenie kardynałów wybierze nowego papieża.
Przypominamy: Zagorzały katolik Piotr Mróz zaskakująco o głowie Kościoła: "Franciszek to nie jest do końca mój papież"
