Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|
aktualizacja

Paulina Smaszcz twierdzi, że jej synowie NIE MOGĄ odwiedzać Macieja Kurzajewskiego, kiedy w jego domu przebywa Katarzyna Cichopek!

524
Podziel się:

Paulina Smaszcz w podcaście Anny Zejdler wróciła pamięcią do małżeństwa z Maciejem Kurzajewskim. Nieoczekiwanie stwierdziła, że jej dzieci nie mogą przebywać w domu taty, gdy jest tam... Katarzyna Cichopek, a ze ścian znikają zdjęcia jej synów. To nie wszystko...

Paulina Smaszcz twierdzi, że jej synowie NIE MOGĄ odwiedzać Macieja Kurzajewskiego, kiedy w jego domu przebywa Katarzyna Cichopek!
Paulina Smaszcz twierdzi, że jej synowie NIE MOGĄ odwiedzać Macieja Kurzajewskiego, kiedy w jego domu przebywa Katarzyna Cichopek! (AKPA, FORUM)

Paulina Smaszcz kilka tygodni temu rozpętała prawdziwą medialną burzę. Dziennikarka pod wpisem urodzinowym Katarzyny Cichopek postanowiła złożyć prowadzącej "Pytanie na śniadanie" osobliwe życzenia, gratulując jej wycieczki do Izraela z Maciejem Kurzajewskim. Parze nie pozostało więc nic innego, jak tylko się ujawnić. Na tym Smaszcz jednak nie poprzestała, bo później ochoczo opowiadała w mediach o "Kurzopkach" i wracała pamięcią do małżeństwa z Kurzajewskim, przekonując mimo wszystko, że "dobrze mu życzy".

Teraz Paulina pojawiła się w podcaście Anny Zejdler, z którą to również poruszyła temat Macieja, a także tego, czy żałuje, że doprowadziła do "coming outu" "Kurzopków". Smaszcz wyznała, że próbowała sprawę rozwiązać prywatnie, ale ponoć się nie udało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wojenki WAGs i powrót Joli Rutowicz

Smaszcz stwierdziła także, że jej synowie nie mogą odwiedzić swojego ojca w domu, kiedy przebywa w nim Cichopek...

Ja spróbowałam przedtem zrobić to między nami, tylko to nie działa. Dlatego powiedziałam, że okres kłamstw, obłudy, robienia z gęby cholewy, ucieczki od odpowiedzi, okłamywania naszych synów, okłamywania naszych rodzin, chowania samochodu, moi synowie nie mogę przyjść do domu, jak jest pani Katarzyna - to jest ich dom. Znikają zdjęcia naszych synów ze ścian, jak przychodzi pani Katarzyna. Maciek wydał naszego psa, który był psem naszych dzieci i naszym psem... - opowiada.

Wiesz, jest jakaś granica, do której można się posunąć i ja naprawdę przez dwa lata od naszego rozwodu starałam się mieć rewelacyjne relacje z Maćkiem, komunikatywne. Maciek przychodził na obiady, razem jeździliśmy na obiady... Nagle pojawia się ta kobieta... Z moimi partnerami Maciek nie miał problemu, zawsze to jest jego dom, zawsze mógł przyjść, bo on jest ojcem moich dzieci, a ojca mają jednego i będą miały jednego do końca życia - przekonuje w rozmowie z Zejdler.

Paulina stwierdziła również, że wypełniła wszystkie postanowienia umowy, jaką zawarła z Maćkiem. Zdradziła bowiem, że "umówili się na szacunek do 23 lat, które razem spędzili i na szacunek do synów i że zawsze oni będą priorytetem".

Nie może być tak, że na coś się umówiliśmy i znowu ja wypełniam wszystkie ustalenia tej umowy, a pojawia się pani Katarzyna i wszystko znika.

Zapewniała też, że dla niej dobro dzieci jest wartością nadrzędną. Tłumaczyła nawet, że gdyby któryś z jej synów nie zaakceptował jej partnera, rozstałaby się z nim.

Gdyby kiedykolwiek mój syn jeden, czy drugi powiedział: "Mamo, nie akceptuje twojego partnera, nie lubię go, nie jestem w stanie się z nim porozumieć", przepraszam moich partnerów, ale mówię im: "pa, pa" - mogliśmy usłyszeć w podcaście.

Co więcej, Smaszcz powiedziała, że to właśnie jej synowie poprosili ją, żeby ujawniła całą prawdę.

Oni mnie w tym bardzo wspierają, bo uważają, że gdzieś granica została gdzieś przekroczona - brzmiały jej słowa.

Nie był to jeszcze koniec "dramatów", bowiem Paulina niepochlebnie wypowiedziała się o koleżankach z branży, w tym o Izabeli Janachowskiej, z którą to uwikłała się w kolejną awanturę. Prezenterka odpowiedziała "kobiecie petardzie" na zaczepkę, a w odwecie Smaszcz stwierdziła, że Janachowska "roluje finansowo" swojego męża.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(524)
Szalony
rok temu
Tej dramy to nawet Jaworowicz w Sprwie dla Reportera nie wyjaśni xD Hit roku!
Kate
rok temu
Smieszne jak zaslania sie synami, a jeden juz nawet zonaty jest, drugi wyrosniety nastolatek i pewnie maj w pompce to, ze raz w tygodniu ojciec nie ma dla bich czasu, bo jest u niego dziewczyna...
Miłość❤️
rok temu
Kobieto ja na twoim miejscu zapadłabym się pod ziemie! Zamilcz bo się pogrążasz coraz bardziej…🤹🏻🎪🤡 i jeszcze te zdjęcie z „chłopakiem” z „🖕” żenada
Gosc
rok temu
To już nie jest zabawne. Czas najwyższy na terapię.
Wrr
rok temu
Powiedziala też, że jest w związku, ale nie docelowym 😀 czyżby dalej szukała milionera?
Najnowsze komentarze (524)
Jens
rok temu
P. Paulina ma oczywiście rację - to czas dla dzieci z tatą, a nie z jego kochankami...
Jens
rok temu
P. Paulina ma oczywiście rację - to czas dla dzieci z tatą, a nie z jego kochankami
RobertO
rok temu
Paulina Smaszcz twierdzi, że jej synowie NIE MOGĄ odwiedzać Macieja Kurzajewskiego, kiedy w jego domu przebywa Katarzyna Cichopek! I prawidłowo bo wizytę trzeba uzgodnić, a nie wpadać jak bomba kiedy ma babę w łóżku. Pani Paulina Smaszcz kultura zobowiązuje, wiem ale nie panią.
Maximus
rok temu
Za to co wyprawia ta Smaszcz to mieli prawo jechać do Jerozolimy. Kasia penie modliła się tam o zdrowie Pauliny.
xss
rok temu
Wielu ludziom po rozwodach odbija że stosuja tego typu rzeczy. Dzieci nagle są niemile widziane a już w ogóle jak jest nowy partner/partnerka u nich. Uważam to za skandaliczne. Cieszę się że pani Smaszcz to nagłaśnia. Ludzie po tych rozwodach pogłupieli, teraz ci co są porzucali nie mogą się odezwać bo nie mają klasy. Powinni zamknąć buzie w kubeł i siedzieć cicho bo nie wypada komentować ani nic powiedzieć partnerowi który porzucił? skandal
Klops
rok temu
czy 25-letni żonaty syn nadal wybiera partnerów dla mamy?
jaga
rok temu
ta pani jest niedobrym człowiekiem , unikajcie jej
ola
rok temu
a co jeśli syn powie mamo nie akceptuje ciebie itego jaK SIE ZACHOWUJESZ?
#####
rok temu
Petarda, która od dłuższego czasu swoją "siłę" czerpie z publicznego roztrząsania brudów. Toczy życie w mediach. Poucza, daje dobre rady, krytykuje, a nie dostrzega, że sama traci wiarygodność. Dla mnie to nie kobieta petarda, ale żenująca osoba, która nie może pogodzić się ze szczęściem innych osób.
Emerytka
rok temu
Przezylam 80 lat ale takiej chlopobaby nie spotkalam w moim,jak by sie wydawalo dlugim zyciu.Wszystko co z jej ust wychodzi to nic innego,jak zawisc,zazdrosc,obluda a juz co najgorsze wciaganie swoich doroslych synow w ohydna,intrygancka afere,wywolana na wlasne zamowienie.Ta kobieta nie powinna uczestniczyc w mediach publicznych bo szkodzi wizerunkowi kobiecosci.WSTDZMY SIE ZA NASZA RODACZKE,KTREJ MAMY W NADMIARZE.KOBIETO KOMU I CZEMU MA TO SLUZYC???? JEST PANI OBRANA Z ELEMENTARNEJ PRZYZWOITOISCI NIE WSPOMINAJAC O BRAKU KULTURY.
pixi
rok temu
Czyli co, zdradzał ją w końcu z Cichopek wcześniej, czy jednak nie zdradzał, skoro po kilku latach "nagle pojawia się ta kobieta"? To się już dawno przestało kupy trzymać. Jak przychodził na obiadki, to było super, bo była nadzieja, że wróci. Ale jak się zakochał, to poszły hamulce i teraz trzeba go zniszczyć. Tylko że ona niszczy samą siebie...
ewa
rok temu
Pani Paulino to, że nie znosi Pani Cichopek, to ja to rozumiem, bo ja jej nawet nie toleruję, ale byłabym szczęśliwa, że pozbyłam się ze swojego życia takiego nic nie wartego męża.
gość
rok temu
A niby w jakim celu mieliby się pojawiać u ojca jak jest tam jego ukochana, niech chodzą jak jest sam to razem spędzą więcej czasu i swobodnie porozmawiają chyba że babie chodzi o informacje a synów wysyła jako szpiegów.
mama
rok temu
nie pisz już o niej pudelku,bo to dla niej pożywka.
...
Następna strona