Piotr Żyła i Marcelina Ziętek dokazują w SPA: wspólne zabiegi, harce w jacuzzi i selfie "bez twarzy" (ZDJĘCIA)
Marcelina Ziętek pochwaliła się na Instagramie wypadem do SPA w Wiśle, gdzie wraz z ukochanym miała dzień pełny wrażeń. Usłużny Piotr Żyła nawet "podtopił" się w basenie na okoliczność wspólnego zdjęcia. "Czemu się ciągle ukrywacie?" - dziwią się fani.
Piotr Żyła i Marcelina Ziętek to prawdopodobnie jedna z najpopularniejszych "nieoficjalnych" par polskiego show biznesu. Choć cała Polska jest już świadoma, że skoczek i gwiazda serialu "19+" są razem, to oni sami nadal idą w zaparte i dotąd ani razu nie pokazali się razem.
Mimo braku oficjalnego potwierdzenia, że Marcelina Ziętek i Piotr Żyła faktycznie są parą, aktorka nie stroni od publikowania ich "wspólnych" zdjęć w sieci. Zakochani tym samym kontynuują podchody z internautami i wciąż nie pokazali się razem w sposób, który pozwoliłby na rozwianie wątpliwości. Do tej pory mogliśmy bowiem liczyć jedynie na ujęcia, na których nie widać twarzy "tajemniczego ukochanego" Marceliny.
Przypomnijmy: Marcelina Ziętek ogłasza: "Jestem SZCZĘŚLIWIE ZAKOCHANA"
Justyna Żyła rozwiązuje kolejne problemy. "Wsiadłeś pijany do auta. Są na to taśmy"
Nowy post aktorki niestety nie okazał się rewolucyjny na tym polu, jednak niewątpliwie podkreśla kreatywność Piotra w dążeniu do "anonimowości". Marcelina pochwaliła się na Instagramie kilkoma zdjęciami z wypadu do SPA w Wiśle, w którego trakcie poddawali się wymyślnym zabiegom i w najlepsze pluskali w jacuzzi.
W pewnym momencie Ziętek uznała nawet za dobry pomysł, aby uwiecznić ich wodne harce na potrzeby internetu. Piotr nie mógł jednak pozwolić, aby "tajemnica" wyszła na jaw, dlatego popisowo "podtopił" się w momencie wykonywanie selfie. Na kolejnym zdjęciu widzimy już Marcelinę w uścisku ukochanego, który tradycyjnie pokazał jedynie tył głowy.
O ile taki zabieg w ich przypadku nie jest niczym nowym, to internauci chyba są powoli zmęczeni ciągłymi podchodami, o czym dali im wyznać w komentarzach pod postem.
Ale się ten Pjoter chowa.
Chciałabym zobaczyć Was w końcu razem.
Czemu się ciągle ukrywacie?
Wszyscy wiedzą, a jednak nikt nie widział.
Myślicie, że posłuchają dobrych rad i wkrótce się "ujawnią"?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!