Roksana Węgiel pokazuje sensor do pomiaru glukozy i opowiada o codzienności z cukrzycą: "Nie jesteśmy DYSFUNKCYJNI życiowo"

Pod koniec minionego roku Roksana Węgiel trafiła do szpitala. Poinformowała wówczas fanów, że choruje na cukrzycę pierwszego stopnia. W wyniku hospitalizacji wokalistka zmuszona była nieco zwolnić tempo i odwołać kilka koncertów.

Zobacz: Roksana Węgiel ZABRAŁA GŁOS ws. stanu zdrowia. "Staram się dużo odpoczywać"

Żona Kevina Mgleja szybko jednak wróciła do pełni sił i nauczyła się funkcjonować ze schorzeniem. 20-latka, która z dumą odsłania sensor do monitorowania poziomu glukozy, powzięła sobie za cel normalizowanie życia z cukrzycą.

Zobacz też: Rozgogolona Roksana Węgiel pisze o cukrzycy: "Byłam w szoku, ale oswoiłam się z chorobą"

W rozmowie z Simoną Stolicką, która miała miejsce podczas Polsat Hit Festiwal w Sopocie, Roxie otworzyła się na temat choroby. Zapytana o to, jak się czuje, odpowiedziała:

Jak widać - świetnie. (...) Wszystko jest pod kontrolą.

Następnie rozgadała się na temat swojej cukrzycowej codzienności.

Pozdrawiam wszystkich, którzy mają cukrzycę - zaczęła w wywiadzie dla Pudelka, dodając:

Myślę, że osoby, które doświadczają tej choroby, wiedzą doskonale, na czym ona polega i to nie jest tak, że my jesteśmy dysfunkcyjni życiowo - zapewniła. Oczywiście trzeba dbać o to bardzo mocno, ale ogólnie na co dzień czuję się świetnie. Odkąd mam uregulowany w miarę ten cukier. Oczywiście z uwagą na ciągłe sprawdzanie przed każdym posiłkiem. Mam tutaj nawet taki sensor. On jest teraz nieodłącznym elementem moich kreacji scenicznych - powiedziała z uśmiechem, pokazując urządzenie.

Na koniec podsumowała:

Jak o to dbasz, to jest dobrze. Trzeba to mieć pod kontrolą. Ja się czuję bardzo dobrze, nie odczuwam tego w życiu codziennym, bo już się przyzwyczaiłam do insuliny i do dbania o cukier - skwitowała.

Posłuchajcie.