Siostrzenica Britney Spears pokazała zdjęcie jej synów. 20-letni Sean Preston i 19-letni Jayden James wyrośli na młodych mężczyzn

Britney Spears od kilku lat cieszy się wolnością i nie jest już pod kuratelą ojca i jego współpracowników. Fani piosenkarki przez lata walczyli o uwolnienie idolki i liczyli, że ta wróci kiedyś do muzyki i występów na scenie. Tak się jednak nie stało, a Britney "na wolności" dostarcza im równie wielu zmartwień.

Zobacz także: Britney Spears opublikowała kolejne niepokojące zdjęcie. Pozowała nago!

Ciężko powiedzieć, czym na co dzień zajmuje się gwiazda. Britney komunikuje się ze światem głównie za pośrednictwem Instagrama, gdzie publikuje niepokojące nagrania, na których mówi z dziwnym akcentem lub paraduje (pół)naga. Fani piosenkarki boją się, że w otoczeniu ich idolki nie ma już nikogo, kto zechciałby jej pomóc i wyprowadzić na prostą. W jej życiu jest podobno mężczyzna, ale i to nie napawa nikogo nadzieją - Britney spotyka się ponoć, zrywając i wracając do niego co chwilę, z niejakim Paulem Solizem. Celebrytka poznała budowlańca, gdy majsterkował w jej domu, a później byli widywani razem, często nawet w trakcie kłótni. Ciężko powiedzieć na ten moment, jaki jest obecnie status ich relacji.

Przyczyn dziwnego zachowania gwiazdy i często deklarowanego przez nią smutku upatrywano przede wszystkim w skomplikowanej relacji z dziećmi. Gdy w 2007 roku piosenkarka straciła prawo do opieki nad synami, jej życie legło w gruzach, a chłopcy trafili pod opiekę jej byłego męża, Kevina Federline'a. Ich stosunki na pewien czas się unormowały, a Sean Preston i Jayden James spędzali sporo czasu ze sławną mamą. Po odzyskaniu wolności przez Britney, jej kontakty z dziećmi mocno się ochłodziły i gwiazda nie widziała synów przez 2 lata. Do pojednania Britney i pociech doszło w zeszłoroczne święta Bożego Narodzenia, a szczęśliwa mama nie posiadała się z radości.

Byłam odcięta od kontaktu z nimi... Moim sposobem na przetrwanie była zaprzeczenie i wiele łez - wspominała lata bez kontaktu z dziećmi.

Amerykańska prasa informowała niedawno, że Britney próbuje odbudować relacje z synami. Z ich relacji wynika, że Jayden James niedawno odwiedził matkę w jej domu w Los Angeles i oboje spędzali czas na wspólnych aktywnościach. Sean Preston z kolei ma podchodzić do kontaktu z matką z nieco większą ostrożnością.

Teraz mamy rzadką okazję zobaczyć, jak obecnie wyglądają chłopcy. Wszystko dzięki córce siostry Britney, Jamie Lynn, która zamieściła na Instagramie zdjęcie ze spotkania z kuzynami. Maddie, 17-letnia siostrzenica piosenkarki, zapozowała do pamiątkowej fotki ze swoją 7-letnią siostrą Ivey oraz 20-letnim Seanem Prestonem i 19-letnim Jaydenem Jamesem. Trzeba przyznać, że synowie Britney mocno wydorośleli!

Tak wyglądają teraz synowie Britney Spears. Podobni do sławnej mamy?

Zobacz także: Bliscy martwią się o Britney Spears. Gwiazda mieszka w brudnej willi. "Jej dom to bałagan. NIE SPRZĄTA PO PSACH"