Sonia z "Hotelu Paradise" obchodziłaby 26. urodziny. Jej mama opublikowała wzruszające słowa: "Teraz cisza ma inny dźwięk"
Od zdecydowanie przedwczesnej śmierci Soni Szklanowskiej minęło już 5 miesięcy. Dla jej najbliższych był to olbrzymi cios i strata, z którą zapewne nigdy nie zdołają się pogodzić. Mama uczestniczki programu "Hotel Paradise" uczciła pamięć córki w dniu jej 26. urodzin.
Sonia Szklanowska zaskarbiła sobie sympatię widzów 2. edycji programu "Hotel Paradise". Pomimo dotarcia do finału nie udało jej się stanąć na tzw. ścieżce lojalności, wskutek czego musiała pożegnać się z marzeniami o zainkasowaniu głównej wygranej. Zyskaną w programie popularność postanowiła przekuć w rozkręcenie kariery muzycznej. Jej utwór "Oto raj", który został piosenką przewodnią kolejnego sezonu reality, wygenerował blisko 6 milionów odsłon w sieci.
Niestety, za promiennym uśmiechem i pełnią życia, jaką emanowała Sonia, kryły się poważne problemy natury psychicznej. Jak podkreślali znajomi 25-latki, w tak młodym wieku dźwigała niezwykle ciężki bagaż trudnych doświadczeń wynikających z walki z depresją. Szklanowska odebrała sobie życie, pozostawiając po sobie trwały ślad w postaci niezwykle emocjonalnych autorskich kompozycji.
Bezpośrednią przyczyną śmierci było uduszenie poprzez zadzierzgnięcie, czyli samo powieszenie się. Nie ma innych śladów na ciele, które by wskazywały na jakikolwiek udział osób trzecich - potwierdził prok. Janusz Borucki.
Mama Soni Szklanowskiej zamieściła wzruszający post
W miniony piątek, 17 października, Sonia Szklanowska obchodziłaby 26. urodziny. W tym wyjątkowym dniu jej rodzicielka zebrała fotografie córki i udostępniła je w formie rolki na profilach społecznościowych. Pogrążona w żałobie kobieta podzieliła się niezwykle trudnymi przeżyciami, adresując do swojej pociechy wiadomość wyrażającą bezgraniczną tęsknotę.
Kochana Córeczko, dziś są Twoje urodziny. Dzień, w którym kiedyś wypełniał nasz dom śmiech, zapach ciasta i Twoje drobne dłonie obejmujące Nas z całych sił. Teraz cisza ma inny dźwięk - słychać w niej echo Twojego głosu, ciepło wspomnień, które nosimy jak najcenniejszy skarb. Tęsknimy córeczko. Za Twoim spojrzeniem, za tym, jak mówiłaś "kocham Cię" bez słów, tylko przytuleniem. Tęsknimy za zwyczajnym dniem - tym, który kiedyś wydawał się taki prosty, a teraz jest bezcenny w Naszej pamięci. Dziś zapalimy świecę i spojrzymy w niebo. Każdy jej płomień, każdy błysk gwiazdy - to Nasze życzenie dla Ciebie: byś wiedziała, że wciąż Cię kochamy. Nigdy nie przestaniemy - napisała Julia Szklanowska.
Pod internetowym wpisem pojawiło się mnóstwo wyrazów wsparcia dla rodziców Soni oraz wspomnień, zarówno ze strony osób, które miały okazję osobiście poznać dziewczynę, jak i tych znających ją wyłącznie ze szklanego ekranu.