SUKCES Jarosława Kreta. Tak bardzo przeszkadzał brytyjskiej dziennikarce na antenie, że NAPISAŁ O NIM "DAILY MAIL" (FOTO)

Jarosław Kret nieoczekiwanie stał się gwiazdą brytyjskich mediów po tym, jak uparcie przeszkadzał brytyjskiej dziennikarce w prowadzeniu programu. Niestety do imiennej sławy jeszcze daleka droga, bo na razie przedstawiono go jako "niesfornego pogodynka z Austrii". Takiej sławy w świecie nam potrzeba?

Jarosław Kret został gwiazdą brytyjskich mediów. Przedstawiono go jako "niesfornego pogodynka"... Jarosław Kret został gwiazdą brytyjskich mediów. Przedstawiono go jako "niesfornego pogodynka"...
Źródło zdjęć: © "Good Morning Britain", Daily Mail, ITV
Goss

Jarosław Kret bez wątpienia należy do grona tych osób publicznych w Polsce, które przekonały się o sile kryzysu wizerunkowego na własnej skórze. Wielu wciąż pamięta jego głośne rozstanie z Beatą Tadlą, która o tym, że nie są już razem, dowiedziała się z mediów. Wtedy zresztą oboje byli uczestnikami "Tańca z gwiazdami", który wygrała jego eks. On z kolei, po publicznym upokorzeniu, szybko wrócił do domu z niczym.

Od tego czasu Jarosław Kret, najwyraźniej nauczony doświadczeniem, postanowił skupić się na pracy i po prostu zrezygnował z celebryctwa na rzecz kariery zawodowej. Wciąż zdarzały mu się wpadki, jednak nie miały one już takiego wymiaru, jak słynna afera z porzuceniem Beaty Tadli. Można więc uznać, że szło mu nieźle, ale teraz najwyraźniej zatęsknił za medialnym zainteresowaniem i to niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

W piątek Jarosław Kret pojawił się na Międzynarodowym Szczycie Pogodowym w Innsbrucku, gdzie zjechało 30 prezenterów pogody z różnych krajów świata. Rozmawiali tam nie tylko o pracy w zawodzie, lecz głównie o zmianach klimatycznych i trosce o środowisko. Jego udział w wydarzeniu zapewne przeszedłby bez większego echa, gdyby nie to, że Jarkowi zebrało się na żarty i to w dość żenujący sposób.

Relację z wydarzenia prowadziła dziennikarka ITV Laura Tobin, która podczas wejścia na żywo usiłowała zaprezentować pogodę i wyjaśnić widzom, czym właściwie się zajmują podczas "szczytu pogodynek i pogodynków". Niestety tu właśnie wkroczył Kret, który wszedł w kadr podczas jej relacji, trzymając kawałek tortu na talerzu. Najpierw zaczął mówić, że ma dla niej prezent, a potem - cały czas wchodząc dziennikarce w słowo - opowiadał o austriackim cieście.

Przynoszę ci tradycyjny austriacki deser, który nazywa się Tort Sachera - obwieścił, robiąc "groźną" minę podczas typowo germańskiej wymowy.

Zadowolony Jarosław Kret wychodzi z TVN-u

Na tym nie koniec, bo po przedstawieniu widzom tortu (i siebie) zaczął... śpiewać. Choć Tobin usiłowała obrócić sytuację w żart, to sama była nieco zażenowana całą sytuacją i w końcu spróbowała wypchnąć Kreta poza kadr. Gdy w końcu jej się udało pozbyć nieproszonego gościa, zaapelowała do niego jeszcze przed kamerą, aby "nie śpiewał". Po wszystkim, już bez Kreta z ciastem w kadrze, udało jej się dokończyć wejście na żywo bez komplikacji.

"Popis" Kreta w brytyjskiej telewizji okazał się dla niego skutecznym "debiutem" w tamtejszych mediach. O sprawie napisał nawet Daily Mail, jednak nie wymienił Jarka z imienia i nazwiska, tytułując go po prostu "niesfornym pogodynkiem". Na obronę prezentera trzeba jednak napisać, że nie zrobił wstydu Polsce, lecz Austrii, bo pomylono jego narodowość. Wynikało to zapewne z tego, że nie został przedstawiony, a szczyt odbywał się właśnie w tym kraju i Kret miał ze sobą austriackie ciasto.

Twitterowicze z kolei są dość podzieleni. Jedni uznali, że wyszło zabawnie, inni z kolei piszą po prostu, że Kret, jak na osobę z rzekomym obyciem przed kamerą, nie wykazał się specjalnym wyczuciem. Część internautów wskazuje też na samo zachowanie Jarka i sugerują, że wyglądał na "zmęczonego" i musiał się dobrze bawić w Innsbrucku.

Warto jednak wspomnieć, że Kret nie jest pierwszym polskim celebrytą, o którym wzmianka pojawiła się w światowych mediach. W przeszłości wywoływano do tablicy także innych i to czasem w dużo gorszym kontekście. Pozostaje więc tylko pogratulować towarzystwa...

Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim Daily Mail, bo przeszkadzał pogodynce w prowadzeniu programu
Sukces Jarosława Kreta. Napisał o nim "Daily Mail", bo przeszkadzał dziennikarce w prowadzeniu programu © "Good Morning Britain", ITV
Jarosław Kret
Jarosław Kret © Licencjodawca | AKPA
Jarosław Kret
Jarosław Kret © Licencjodawca | AKPA
Źródło artykułu: pudelek.pl
Wybrane dla Ciebie
Daniel Martyniuk jest NA WOLNOŚCI. Francuska policja zabrała głos: "Przewoźnik nie złożył oficjalnej skargi"
Daniel Martyniuk jest NA WOLNOŚCI. Francuska policja zabrała głos: "Przewoźnik nie złożył oficjalnej skargi"
Diane Keaton zapisała w testamencie 5 MILIONÓW DOLARÓW dla PSA. "Chciała, aby Reggie żyła z taką samą godnością, jak ona sama"
Diane Keaton zapisała w testamencie 5 MILIONÓW DOLARÓW dla PSA. "Chciała, aby Reggie żyła z taką samą godnością, jak ona sama"
Wojciech Gola pochwalił się całuśną fotką z odzianą w kuse bikini młodszą ukochaną na rękach
Wojciech Gola pochwalił się całuśną fotką z odzianą w kuse bikini młodszą ukochaną na rękach
Współwięźniowie Nicolasa Sarkozy'ego GROŻĄ MU ŚMIERCIĄ. Wysłano dwóch policjantów, którzy mają pilnować byłego prezydenta
Współwięźniowie Nicolasa Sarkozy'ego GROŻĄ MU ŚMIERCIĄ. Wysłano dwóch policjantów, którzy mają pilnować byłego prezydenta
Danielowi Martyniukowi grożą poważne konsekwencje po wszczęciu awantury na pokładzie samolotu. WRĘCZĄ MU NIE TYLKO MANDACIK?
Danielowi Martyniukowi grożą poważne konsekwencje po wszczęciu awantury na pokładzie samolotu. WRĘCZĄ MU NIE TYLKO MANDACIK?
Maja Bohosiewicz mierzy się z pytaniem, czy "Olga Frycz OBRAZIŁA SIĘ na nią po rezygnacji z TzG?". Zaskoczeni?
Maja Bohosiewicz mierzy się z pytaniem, czy "Olga Frycz OBRAZIŁA SIĘ na nią po rezygnacji z TzG?". Zaskoczeni?
Agata i Piotr Rubikowie świętują 20 LAT RAZEM. Pochwalili się archiwalnymi zdjęciami: "Sączymy życie, ciesząc się każdą chwilą"
Agata i Piotr Rubikowie świętują 20 LAT RAZEM. Pochwalili się archiwalnymi zdjęciami: "Sączymy życie, ciesząc się każdą chwilą"
Michał Koterski i Marcela Leszczak pokazali się PIERWSZY RAZ po ogłoszeniu rozstania. Świętowali urodziny Frysia
Michał Koterski i Marcela Leszczak pokazali się PIERWSZY RAZ po ogłoszeniu rozstania. Świętowali urodziny Frysia
Odchudzona Dominika Tajner wspomina: "Moja waga podchodziła pod 100 KG"
Odchudzona Dominika Tajner wspomina: "Moja waga podchodziła pod 100 KG"
Organizatorka ślubu Wersow i Friza odsłania kulisy ceremonii. Gościom zabierano TELEFONY: "Będziemy zamykać w koperty"
Organizatorka ślubu Wersow i Friza odsłania kulisy ceremonii. Gościom zabierano TELEFONY: "Będziemy zamykać w koperty"
"SUKCES" Daniela Martyniuka: rozpisują się o nim światowe media. Będzie sławniejszy od ojca?
"SUKCES" Daniela Martyniuka: rozpisują się o nim światowe media. Będzie sławniejszy od ojca?
Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" drwią z Karoliny: "Ciągle mężu to, mężu tamto. NIE PAMIĘTA JEGO IMIENIA?"
Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" drwią z Karoliny: "Ciągle mężu to, mężu tamto. NIE PAMIĘTA JEGO IMIENIA?"