Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Świąteczna BIESIADA u Anny Lewandowskiej. Wpadły Zborowska, Krupińska, Ślotała... (ZDJĘCIA)

288
Podziel się:

Na przedświątecznym spotkaniu z pierniczkami i rogami reniferów w roli głównej pojawiły się m.in. Zofia Zborowska, Paulina Krupińska oraz Zofia Ślotała. Zabrakło Mariny Łuczenko, która w komentarzu bardzo nad tym ubolewała. Chcielibyście do nich dołączyć?

Świąteczna BIESIADA u Anny Lewandowskiej. Wpadły Zborowska, Krupińska, Ślotała... (ZDJĘCIA)
Celebrytki wypiekają pierniczki z Anną Lewandowską (Instagram)

Nie da się nie zauważyć, że znani i lubiani najlepiej czują się w towarzystwie innych znanych osób... Często zdarza się też, że wówczas czasem spędzonym razem gromadnie biesiadujące gwiazdki chwalą się w mediach społecznościowych.

Zobacz także: Paulina Krupińska broni Anny Lewandowskiej: "Wiele kobiet dzięki niej zmieniło swoje życie"

Tak było w ostatni piątek, gdy to na instagramowych profilach Anny Lewandowskiej, Zofii Zborowskiej, Pauliny Krupińskiej i Zofii Ślotały zaroiło się od wspólnych zdjęć i nagrań.

Tym razem znane mamy (wyjątkowo bez pociech) spotkały się z okazji nadchodzących świąt, by w babskim gronie upiec, a następnie przyozdobić pierniczki. Nie zabrakło bożonarodzeniowych akcentów takich jak udekorowany czerwoną jarzębiną stół czy świąteczna zastawa oraz rogi reniferów, które wszystkie celebrytki zgodnie założyły sobie na głowę. Na Instastories pokazano kilka obowiązkowych selfies oraz filmik z rozlewającą zupę Lewą.

Trenerka, w której czterech kątach doszło do "spotkania na szczycie", zdążyła również uwiecznić chwile wspólnym zdjęciem z koleżankami.

Nasza tradycja wypiekania pierników - napisała pod grupową fotografią pozujących na kanapie "reniferek".

Jak można się było domyślić, pod publikacją Ann pojawiło się nie tylko tysiące "lajków", ale i mnóstwo komentarzy.

Awww, szkoda, że nie mogłam z Wami być - napisała między innymi Marina Łuczenko, która niedawno przeszła tajemniczą operację.

Jessica Mercedes zostawiła zaś pod postem serduszko. Liczy, że za rok i ona dostanie zaproszenie?

Zobacz także: Upadek Edyty Górniak i problemy Radka Majdana
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(288)
Żenada
2 lata temu
O może wierząca Ania albo Paulinka wytłumaczą prześmiewczej Zborowskiej, że Jezus to nie "typ"...
Mkmm
2 lata temu
Kolko wzajemnej adoracji
Mon
2 lata temu
Zupa pewnie z cateringu by Ann
Kasia
2 lata temu
Ale po co to pokazują...
Nata
2 lata temu
DZIĘKUJE!! Ktos tu polecal bloga ksieegowej ze skarbowkii ktora pokazała metode na odebranie bonusowego 4000zl. Nie wiecie jak bardzo ich potrzebowałam.. Kto jeszcze nie zdarzył odebrać można wpisać w internet "Awantalecka blog" i sobie przeczytac. Jeszcze raz wielkie Dziękuje!
Najnowsze komentarze (288)
jatammam!!!
2 lata temu
Ale plujecie jadem!!!-Czy Wam ktoś mówi co i jak macie robić???.Chcą i się bawią!!! Każdy robi jak mu pasuje.A tu taki hejt robicie jeszcze gorzej ,jak najgorsze teściowe!!!
dana
2 lata temu
Nie robię takich imprez w swoim domu. Jak robiłam pierniczki to z córkami, a nie przyjaciółkami miały dużo zabawy przy tym, a roomba sprzątania mąki :) Lubię spędzać chwile ze swoimi dzieciakami i uczyć je czegoś nowego.
Kasia
2 lata temu
Super🥳🤩
Ton
2 lata temu
Zrobiły sobie żarełko i kpią z wszystkich biedaków . Żenada , wszystko na pokaz a w sercu przepych i kpina 😔👎👎👎🙈
SZEKSPIR
2 lata temu
Przestańcie obgadywać Lewandowskich, moje wy internetowe I wspaniałe dziewuszyny Julcioszyny! Dajcie se na luz i postawcie se na dworzu brązowego klocka. Od razu będzie wam lżej i nie będzie się tak spinały, bez ciśnienia, tylko swoboda. Tylko zróbcie dobrą pozę, to jakiś Romeo was pocieszy i wyluzuje. Poczujcie w końcu bajkowy komfort i nie będziecie obgadywać ludzi i zajmiecie się sobą, a nie kimś!
SZEKSPIR
2 lata temu
Przestańcie obgadywać Lewandowskich, moje wy internetowe I wspaniałe dziewuszyny Julcioszyny! Dajcie se na luz i postawcie se na dworzu brązowego klocka. Od razu będzie wam lżej i nie będzie się tak spinały, bez ciśnienia, tylko swoboda. Tylko zróbcie dobrą pozę, to jakiś Romeo was pocieszy i wyluzuje. Poczujcie w końcu bajkowy komfort i nie będziecie obgadywać ludzi i zajmiecie się sobą, a nie kimś!
Ola
2 lata temu
Taka wierzący matka krzyżem leży w kościele A zadaje się że zborowska??? Jeszcze je Pan Bóg poskromi
Zdecydowanie
2 lata temu
Nie chcę w oglądać Zborowskiej!
Niki
2 lata temu
Żenada
Prawda
2 lata temu
Im więcej wstawionych zdjęć, im więcej ciekawych wpisów...... tym więcej sponsorów płaci za reklamy.
FANKA
2 lata temu
Ania jest prześliczna! I kochana!
Dlaczego?
2 lata temu
A dlaczego nie ma różowych Mikołajów? Są : czerwone, niebieskie, zielone Mikołaje ale nigdy nie ma różowych Mikołajów. Dlaczego?
Kobieta 45
2 lata temu
Ania teraz próbuje przyćmić tymi zdjęciami przeciętne małżeństwa z długim stażem. Co z tego, że Ania teraz kocha męża, niebawem i tak przejdzie jej na męża ochota, tak jak mi przeszła ochota i wielu innym parom. Szczerze mówiąc, to ja swojego męża nawet nie chcę całować ani nie mam chęci z nim na stosunek. Z tym, że my z mężem jesteśmy ze sobą razem już sporo lat, dlatego się zdradzamy bo się sobą już dawno znudziliśmy. Ania swoim mężem też się znudzi, a on nią. No ale ja swojemu mężowi to zawsze robię awantury za zdrady, a on nie wie o moich zdradach bo jestem cwaną kobietą. Dlatego moja rada jest taka: po co męczyć się z całowaniem swojego faceta , skoro można obcych całować?! Na przykład można na spacerze z psem wyrwać sobie fajny towar. Ja kupiłam córci pieska ale jej się nie chce go wyprowadzać, więc ja go wyprowadzam i przynajmniej mam wymówkę przed mężem, żeby wyjść na legalną randkę z baraszkowaniem, z anonimowymi sąsiadami, którzy też wyprowadzają swoje psiaczki. Ostatnio niechcący przez nieuwagę wlazłam w psie odchody i sobie ufajdałam całe buty i nogawkę. No i się nachyliłam, żeby oczyścić kałkę z butów i nogawki. No i podszedł jeden z anonimowych sąsiadów, którego latem 2x zaliczyłam za krzakami. A teraz on pierwszy do mnie od tyłu podszedł i dał mi klapsa. A przecież na spacer ze swoim psiaczkiem wychodzę ubrana na sportowo, a nie elegancko jak do biura, czyli pod szkaradną długą kurtką mam zawsze cienkie przeźroczyste bluzeczki, żeby było widać mój staniczek, a czasem w pracy w toalecie zdejmuje staniczek, żeby pochwalic się moim przełożonym swoimi bimbałami. No i ja taka oburzona i z krzykiem na niego, co robisz człowieku?! A ten, że komara mi zabił. Było to urocze, gdyż jestem biuralustką i uwielbiam jak moi przełóżeni w pracy w taki sam sposób bosko mnie poklepują, to są moi prywatni klepacze, tak ich nazywam prywatnie jak jesteśmy sam na sam, bo w pracy to niby niedozwolone , ale ja myślę że to z zazdrości. No i wracając do sąsiada, to: doskonale trafiłam, to było ciacho, jakich mało. I poszliśmy za garaż. Zrobiliśmy to, opuściłam w dół spodnie z majtkami i się wypięłam. Psiaki zagłuszyły nasze stęki. Ciągnął mnie za mój dość długi prosty kucyk i krzyczał do mnie wio. Było cudownie! Uważam się za szczęściarę. Nigdy od anonimowych sąsiadów nie biore nr telefonu, żeby nie wpaść przed mężem lub córcią ale za to wiem, że zawsze mogę liczyć na moich sąsiadów, jesli zapragnę się wyluzować. Życie nam miłe Panie ucieka, więc trzeba korzystać, poki jeszcze ktoś nas chce zaliczyć. Nie czuję sie urażoną damą za klepanie mnie, za to przed moimi sąsiadkami zawsze gram poważną damę, żeby mnie szanowały i mi zazdrościły mojego stanowiska na państwowej posadzie i mojej urody. Znalazłam swój sposób na szczęście. A od męża nie odejdę bo mi oddaje kasę i mi służy. Inni nie chcą oddawać kasy, chyba że bym przepisała im cały swój majątek. Zobaczcie dziewczyny, jakie to wszystko mądre się porobiło!
SILNA BABA
2 lata temu
Jak ma się mnóstwo kasy, i za wszystko się płaci, do tego ma się mega przystojnego i wysportowanego męża z piękną klatą i do tego mega sławnego i bardzo bogatego - to ma się mnóstwo pseudo-przyjaciółek. Ja też bym chciała zaprzyjaźnić się z Anią Lewandowską, żeby mieć potajemnie z Robertem cichy romans. Lewego mogłabym całować godzinami i jeszcze by mnie obdarowywał drogimi prezentami. Bo w pracy za romanse mam tylko awanse i nagrody, ale dodatkowo moi przełożeni dają mi tylko czekoladki za szybki numerek pod biurkiem. A od czasów pandemii, to nam biurewkom, wprowadzili zdalną pracę, więc nam w domu się nudzi i często wychodzimy ze swojego barłogu z pieskiem na spacer, bo za dużo pracy nie ma przy laptopie, mamy 7 godzin nudy i jedynie z godzinę pracy. No i od czasu pandemii powstała moda na randki z psiaczkami. Lepsze randki z psiaczkami niż zero randek. To też jest szczęście i zabawa bo na Lewandowskiego żadna z nas nie ma co liczyć. Każda z nas jest uszczęśliwiona gdy mężczyźni się o nas starają, i nie chodzi o męża, bo mąż jest tylko od utrzymania nas. No i zaczęły się randki z psiaczkami. A jak się wyprowadza psa rasy yorczek, to opędzać się nie można od sąsiadów. Lep na yorczka jest najbardziej popularny od czasów pandemii. I uwierzcie nam biurewkom - wyprowadzającym psiaczki na spacer - nigdy nie będziecie zmęczone, a wręcz będziecie zadowolone . Pomyślcie o swojej przyjemności, a nie tylko o obowiązkach domowych. Też skorzystajcie z tych przywilejów wyprowadzania swojego psiaczka yorczka, nie tylko ja i moje przyjaciìłki w pracy. U mnie to czasem dzieciaczki wyprowadzają, ale mężowi nie pozwalam wyprowadzać bo wiem czego mogę się spodziewać - czyli ataków na męża przez biurwy, którą też jestem i znam wszystkie sposoby artystyczne do podrywu, wyszkoliły mnie inne biurewki w pracy. Przypadkowe spotkanie na spacerze z psiaczkiem, i nasze intrygi, to podstawa bycia utalentowaną biurewką. Dzięki temu talentowi często awansujemy i dostajeny podwyżki. Nie każda ma taki talent. Dlatego trzeba pilnować swojego męża i korzystać z usług obcych tatuśków z psiaczkami. A która nie jest czujna, ta traci. Ja jestem i czujna, i korzystam z usług obcych tatuśków sąsiadów z psiaczkami. Papatki dla wszystkich sąsiadów z psiunkami.
...
Następna strona