Program "Gogglebox. Przed telewizorem" sprawił, że rodzimy show-biznes wzbogacił się o kilka wyjątkowo "barwnych" osobistości. Najbardziej rozpoznawalną uczestniczką show TTV jest bez dwóch zdań Sylwia Bomba. Mimo że obecnie nie występuje w telewizji, to jest niezwykle aktywna w sieci, gdzie chwali się m.in. swoją smukłą sylwetką.
Fani Sylwii są przyzwyczajeni do starannie wykonanego makijażu, o który celebrytka dba na każdym kroku. Niespodziewanie jednak w sobotę wieczorem ukochana Grzegorza Collinsa opublikowała materiał, na którym pokazała się w naturalniej odsłonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Bomba w naturalnej odsłonie
37-latka zazwyczaj podkreśla urodę wyrazistym makijażem. Zgodnie z założeniem nowego filmiku zrezygnowała jednak z jakichkolwiek upiększaczy twarzy jedynie po to, by za chwilę olśnić swym blaskiem, prezentując się w obcisłym, bladożółtym komplecie, ze starannie dopracowaną fryzurą i z grubą warstwą makijażu. Za makijaż odpowiedzialna była jej koleżanka z programu "Gogglebox", Ewa Morozowska.
A tak było wczoraj. Obydwie wersje na tym filmie to ja. Wyglądam czasem tak, jak w pierwszych sekundach filmu, a czasem tak, jak w ostatnich sekundach tego filmu i jestem w związku z tym bardzo szczęśliwa - brzmiał podpis pod rolką.
Pod postem w moment zaroiło się od "ochów" i "achów".
Przepięknie w obu wersjach; Dla mnie pierwsza wersja bez makijażu... rewelacja; Chciałabym tak wyglądać bez makijażu; Sylwia! Twoją życiówka! Wyglądasz tak zaje*iście, że szok - pisali.
A Wy, w którym wydaniu ją wolicie?