Trwa ładowanie...
Przejdź na
Primavera
Primavera
|

Sylwia Peretti cytuje Olgę Tokarczuk, pisząc o tęsknocie: "Świat wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada" (WIDEO)

203
Podziel się:

Sylwia Peretti poczyniła kolejny wpis poświęcony tęsknocie, jak można się domyślić, za synem. Posłużyła się cytatem Olgi Tokarczuk.

Sylwia Peretti cytuje Olgę Tokarczuk, pisząc o tęsknocie: "Świat wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada" (WIDEO)
Sylwia Peretti (fot. Instagram)

Sylwia Peretti przeżyła publiczną żałobę po śmierci syna. Celebrytka, która na jakiś czas zniknęła z mediów po pirackim rajdzie zmarłego Patryka, wróciła i co jakiś czas dzieli się z internautami przemyśleniami na temat nowej sytuacji życiowej. Często daje do zrozumienia, że zapewne nigdy nie przepracuje tęsknoty za dzieckiem, którego już nigdy nie zobaczy. Tak też było i w środę...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Peretti: Wszystko to, co mamy z mężem, zawdzięczamy wyłącznie swojej ciężkiej pracy.

Sylwia Peretti znów o tęsknscie

Od kilku tygodni Sylwia Peretti publikuje na Instagramie czarno-białej zdjęcia oraz nagrania, dając do zrozumienia, jak odnajduje się w rzeczywistości bez pierworodnego. Nikogo nie dziwi na pewno, że celebrytce jest bardzo ciężko:

Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest... - cytowała fragment powieści "Dom dzienny, dom nocny" pod najnowszym nagraniem.

Fani znanej z show "Królowej życia" celebrytki nie mogą przesłać jej słów wsparcia, ponieważ Sylwia, zapewne w obawie o nagromadzający się hejtem pod adresem jej zmarłego syna, zablokowała możliwość komentowania jej postów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(203)
Big Miro
2 miesiące temu
Facet majac 2,6 promila alkoholu (o innych substancjach nie wspominajac) siada za kierownice, pedzi przez miasto 160kmh (nie pierwszy raz, wystarczy popatrzec na jego filmiki 200kmh na drodze przez wies), zabiera ze soba trzy osoby (ktore byly na tyle nieodpowiedzialne, aby wsiasc z nim do samochodu).... jeszcze cala odpowiedzialnosc na przechodnia. A teraz swiety, swiety nad swietymi wbrew logice faktow.
nitram
2 miesiące temu
smutna na skale w monaco. Wspolczuje, ale wydaje mi sie ze zalobe przezywa sie w samotnosci a nie na Insta.
ronin
2 miesiące temu
Przeproś rodziny ofiar za złe wychowanie syna i przestań publicznie epatować swoim nieszczęściem cały świat.Ludzie tracą bliskich i przeżywają tragedie w skupieniu bez lansowania się i budowaniu swojego wizerunku na grobie bliskiej osoby.
Zenada
2 miesiące temu
Taka smutna a ciągle na wakacjach
Kiki
2 miesiące temu
Tak wychowała syna jak sama jeździ, widzieliśmy to w Królowych życia. Może dzięki tej zadumie coś wreszcie pojmie. A jak wróci do Polski to w nagrodę ja wezmą do Tańca z Gwiazdami. W ramach programu resocjalizacyjnego po traumie.
Najnowsze komentarze (203)
królowa oszuk...
miesiąc temu
"Polka i Francuz byli parą w 2014 r. Zakochany mężczyzna robił wybrance drogie prezenty, pomógł wyposażyć jej salon kosmetyczny w Krakowie, zezwolił także, by korzystała z jego kont bankowych. Sylwia P. miała do tego stosowne pełnomocnictwa. Chcieli wyprowadzić się na stałe z Francji do Polski. Kobieta nie kryła, że jej największym marzeniem jest posiadanie białego maserati - mężczyzna postanowił spełnić to marzenie. Auto zostało kupione w styczniu 2014. r. za pośrednictwem belgijskiej firmy CSD Motors, która nabyła pojazd od obywatela Monaco. Finalnie na fakturze zakupu samochodu widniało nazwisko Sylwii P., ale to Carmine V. uiścił zapłatę w kwocie 56 tys. euro (237 tys. zł). Sylwia P. przyjeżdżała z Francji do Polski, tu użytkowała pojazd za wiedzą i zgodą Carmine V. Zarejestrowała go w urzędzie, ale przedłożyła wtedy podrobioną umowę kupna auta, oryginał był w posiadaniu Francuza. W podrobionej umowie zawarto informację, że nabywcą pojazdu była ona i jej matka, a wartość samochodu to 17 tys. euro. W urzędzie skarbowym kobieta zgłosiła nabycie auta o wartości 68 tys. zł. Z ustaleń sądu I instancji wynika, że Polka i Francuz byli parą w 2014 r. Zakochany mężczyzna robił wybrance drogie prezenty, pomógł wyposażyć jej salon kosmetyczny w Krakowie, zezwolił także, by korzystała z jego kont bankowych. Sylwia P. miała do tego stosowne pełnomocnictwa. Chcieli wyprowadzić się na stałe z Francji do Polski. Kobieta nie kryła, że jej największym marzeniem jest posiadanie białego maserati - mężczyzna postanowił spełnić to marzenie. Auto zostało kupione w styczniu 2014. r. za pośrednictwem belgijskiej firmy CSD Motors, która nabyła pojazd od obywatela Monaco. Finalnie na fakturze zakupu samochodu widniało nazwisko Sylwii P., ale to Carmine V. uiścił zapłatę w kwocie 56 tys. euro (237 tys. zł). Sylwia P. przyjeżdżała z Francji do Polski, tu użytkowała pojazd za wiedzą i zgodą Carmine V. Zarejestrowała go w urzędzie, ale przedłożyła wtedy podrobioną umowę kupna auta, oryginał był w posiadaniu Francuza. W podrobionej umowie zawarto informację, że nabywcą pojazdu była ona i jej matka, a wartość samochodu to 17 tys. euro. W urzędzie skarbowym kobieta zgłosiła nabycie auta o wartości 68 tys. zł. W związku z niższą kwotą transakcji, niższa była również do zapłacenia suma podatku akcyzowego. Kobieta za to przestępstwo usłyszała wyrok sądu w Wieliczce, pogorszyły się też jej relacje z Francuzem i para się rozstała. Pod koniec 2014 r. mężczyzna wystąpił z pozwem przeciwko dawnej sympatii i domagał się zwrotu samochodu, ale ten proces cywilny przed krakowskim sądem przegrał. Kobieta sprzedała maserati za 161 tys. zł za pośrednictwem jednego z salonów samochodowych." (Dziennik Polski 29 marca 2021)
Incognito
miesiąc temu
Słuchajcie, znałam kiedyś tego Patryka, dlatego przykro mi że umarł i w ten sposób skończył życie, ALE ; kiedy chodził do szkoły mama się bardzo mało nim interesowała. Nie zdawał z klasy do klasy mimo, że nie był głupi, a ona go nie przypilnowała. Ja dzisiaj sama jestem matką i inaczej rozumiem miłość niż ona... Ludzie, którzy go znają mówią, że prędzej czy później tak by skończył. Ona zamiast użalać się nad sobą powinna przepraszać rodziców pozostałych chłopaków, że nie umiała wychować syna...
as3000
miesiąc temu
elekcja naturalna musi być
jaja
miesiąc temu
papierowa królowa... tak to jest, gdy się dorabiasz i uważasz się za wszystkomogącego człowieka. ale życie Cię podsumuje. nie jesteś lepszy czy gorszy niż inni. i tacy ludzie o tym zapominają. a potem zamiast w ciszy i z pokorą przyjąć karę epatują swoim żalem przed innymi - nadal dla lajków. skoro wszystko jest na sprzedaż... cieszę się mimo wszystko, że nie wrzuca zdjęć swojej porannej wizyty na tronie - bo skoro wszystko jest na sprzedaż...? ...a jak się cierpi w Monako? albo na Kanarach? w nowych klapkach od Gucci? życie płynie a świata nie obchodzi kto zginął a kto cierpi... Ziemia się nie zatrzymała z tego powodu. taka prawda.
jigsaw
miesiąc temu
...a ktoś kręci ten smutek na skale żeby dobrze wyglądało na insta... ja prdle.. co trzeba mieć we łbie i czym się kierować......
Rita
miesiąc temu
A zdjęć z cmentarza nie będzie. Z pozostałymi matkami, których synów zabił? Fryzjer, makijaź i naprzód. Rwać trawe na grobie
Nick
miesiąc temu
Pan Peretti zakazał jej przybierania jego nazwiska, ona nazywa się SURÓWKA a nie Peretti. Nawet woli zmarłego nie potrafi uszanować.
Wisdom
miesiąc temu
Tusk = głód, wojna, drożyzna. Chcieliście to macie. Enjoy!
Łoś
miesiąc temu
Napiszcie coś o rodzicach chłopaków co z ginęli z rąk pijanego kierowcy, a nie o pseudo celebrytce
Św. Piratti
miesiąc temu
Sukces, Patryk nie pije już 523 dni.
Eliza
2 miesiące temu
Kobieta z nadmuchanymi warami niech nie cytuje O.Tokarczuk, bo to profanacja.
Stefan
2 miesiące temu
Ktory to sezon?!
kassandra
2 miesiące temu
Pani Pe. - proszę przestać. Nie tylko Pani kogoś straciła. Proszę nie być egocentryczną i dać innym odpocząć od swoich żałobnych wynurzeń. Takie rzeczy przepracowuje się u psychologa i samemu. Niech Pani przestanie zamęczać otoczenie, a wyjdzie to również Pani na zdrowie. Pozdrawiam.
Gość
2 miesiące temu
Weźcie się ogarnijcie ludzie. Bogata kobieta rozpieszcza syna. On jak szaleniec pędzi, będąc nietrzeźwym po mieście, roztrzaskuje samochód, zabija tych ludzi i siebie. Ona płacze w każdym wpisie i pomstuje na los. Rozumiem ją po ludzku, ale serio, tam musiała być na chacie patologia, tak podkręcona adrenalina to wynik braków w ch** wszystkiego co ważne w życiu: miłości, szacunku, troski (mądrej, nie głupiej), wsparcia, zrozumienia i czasu i przede wsztstkim zasad i odrobiny dyscypliny. Bądźcie przezorniejsi, uczcie dzieciaki odpowiedzialności i konsekwencji, używajcie rozumu! Bo co się może zdarzyć innego? 2 promile i szybka fura+brawura?!!! No ludzie?!
...
Następna strona