Szymon Hołownia ODCHODZI z "Mam Talent" po 12 LATACH!
Dziennikarz postanowił ogłosić swoje pożegnanie z programem w mediach społecznościowych. Jak myślicie, kto zostanie nowym partnerem Marcina Prokopa?
Program "Mam Talent" zadebiutował na antenie TVN ponad 11 lat temu. Mimo to show oparty na brytyjskim formacie "Got Talent" wciąż cieszy się popularnością wśród widzów, a z jego pomocą w polskim show biznesie zaistnieli tacy wykonawcy jak m.in **Kamil Bednarek czy grupa Sound'n'Grace.
Jak w większości programów typu talent show, prowadzący i jury nierzadko przyciągają więcej uwagi niż sami uczestnicy. Dziś pewnie mało kto pamięta już, że w przeszłości występy na scenie oceniali Kuba Wojewódzki czy Robert Kozyra. Obecnie natomiast o losach występujących decydują Małgorzata Foremniak, Agustin Egurrola oraz Agnieszka Chylińska.
Od 2008 roku bez zmian pozostawała za to para prowadzących, Marcin Prokop i Szymon Hołownia. Dziennikarzom udało się stworzyć na wizji zgrany duet i zjednać sobie sympatię fanów programu. Okazuje się jednak, że już wkrótce producenci programu będą musieli znaleźć Prokopowi nowego partnera.
Na facebookowym profilu Szymona Hołowni pojawił się wpis, w którym prezenter ogłosił swoje pożegnanie z show TVN. Jednocześnie zapowiedział również, że nie zamierza na dobre rozstawać się z widzami.
"A już w sobotę - po raz ostatni... Po 12 latach. Szmat czasu. Pewnie napiszę o tym coś więcej (choć sporo o kulisach mojego wejścia w tę przygodę już powiedziałem w naszej ostatniej książce pisanej z Marcinem Prokopem, „Pół na pół”). Ale rekapituluję to sobie już dziś. Mnóstwo wspaniałych ludzi za kulisami, na scenie. Długie dni i wieczory z najlepszą na świecie ekipą. Stworzenie duetu (a to bardzo trudna rzecz) z Marcinem. Nowe telewizyjne umiejętności. Dobre (a czasem trudne) emocje... Odchodzę z Mam Talent TVN, bo dałem temu programowi wszystko, co mogłem dać, a gdy coś się kończy, coś się zaczyna. Milionom z Was, którzy oglądaliście nas przez te lata (bo to za każdym razem były miliony) - dziękuje. I NA PEWNO się NIE rozstajemy! - napisał Hołownia.
Myślicie, że w świecie polityki sprawdzi się równie dobrze jak w telewizji?