Doprawdy trudno sobie wyobrazić, jak wyglądałaby polska komedia romantyczna bez nieocenionego wkładu, jaką w tę gałąź kinematografii miał Mikołaj Roznerski. 35-latek wystąpił już w tylu filmach "z białym plakatem i Karolakiem", że nie zdziwilibyśmy się, gdyby sam już nie pamiętał imion żadnego z oziębłych żigolaków, jakich przyszło mu grać na przestrzeni ostatnich lat. Aktor świetnie sprawdza się jednak w roli łamacza kobiecych serc, ponieważ sam ma na tym polu niemałe doświadczenie.
Mikołaj narobił ostatnio sporo zamieszania w sieci, wrzucając na swój instagramowy profil zdjęcie z kościoła, na którym pozuje u boku Adriany Kalskiej - jego partnerki zarówno w życiu prywatnym, jak i w M jak Miłość - odzianej w białą suknię. Fotografia została opatrzona podpisem: "Załatwione", po czym udostępnił ją oficjalny profil serialu, pisząc: "Gratulacje" i zamieszczając pod nią hashtag #ślub. Enigmatyczne zdjęcie i zdawkowe opisy wprawiły fanów aktorskiej pary w nie lada konsternację, o czym mogą świadczyć liczne komentarze domagające się prawdy na temat rzekomego zawarcia małżeństwa. Musimy z tego miejsca wyrazić podziw, w jaki wprawiły nas umiejętności detektywistyczne niektórych miłośników serialowej epopei. Czapki z głów!
*Przypomnijmy: Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska przygotowują się do ślubu? "Planują kameralne przyjęcie dla najbliższych" *
"Czy to w realu, czy w serialu"? "Chyba w realu, bo serialowy kościół w Grabinie wygląda inaczej, chyba że w innym kościele brali ślub w serialu oczywiście". "W serialu występuje kościół z mojej parafii w Słomczynie nad Konstancinem, dlatego też zastanawiałam się, czy to oby na pewno w serialu". "Wasz kościół chyba ma ciemne płytki, prawda"? "Ja uważam, że to naprawdę, bo M jak Miłość udostępniło i gratulowało" - czytamy.
Próbując powęszyć nieco w tej sprawie, aby ukoić wasze skołatane nerwy, postanowiliśmy skontaktować się z osobą z otoczenia aktorskiej pary, która niestety rozwiała nasze domniemania na temat statusu matrymonialnego Mikołaja i Adriany.
"To zdjęcie z planu, fani co prawda dopatrują się niuansów, ale spokojnie Mikołaj i Adriana pobrali się na razie tylko w serialu, bo życie pisze swoje scenariusze" - zdradza nam bliski znajomy celebrytów.
Podobno swój prawdziwy ślub zakochana para szykuje na wiosnę przyszłego roku. Szykuje się wielka feta?
