Virginia Giuffre przed śmiercią bała się, że straci wiarygodność i "wrogowie ją dopadną"
Virginia Giuffre, oskarżycielka księcia Andrzeja, zmagała się z obawami o swoją reputację przed śmiercią. W ostatnich miesiącach jej życie osobiste uległo załamaniu, co doprowadziło do rozwodu i separacji od trójki dzieci, które pozostały pod opieką ojca.
Virginia Giuffre, która oskarżyła Jeffreya Epsteina i księcia Andrzeja o nadużycia seksualne, w ostatnich miesiącach życia zmagała się z obawami o swoją reputację. Jak donosi "The Mail on Sunday", jej samobójstwo było wynikiem narastających problemów osobistych i emocjonalnych.
Walka z oskarżeniami i osobistymi demonami
Przyjaciele Virginii Giuffre ujawnili, że jednym z jej największych zmartwień było podważanie jej wiarygodności. Jak podaje Daily Mail, kobieta miała obawiać się, że "wrogowie ją dopadną". W ostatnich miesiącach jej życie osobiste uległo załamaniu, co doprowadziło do rozwodu i separacji od trójki dzieci, które pozostały pod opieką ojca. W piątkowy wieczór znaleziono ją martwą na farmie w pobliżu Perth w Australii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak długo mogą być dziećmi? Księżna Kate będzie musiała się tym martwić wcześniej, niż sądziła
Jej szwagierka, Amanda Roberts, podkreśliła, że Giuffre zawsze pragnęła sprawiedliwości dla ofiar nadużyć.
Straciliśmy naszą siostrę. Jej dzieci straciły matkę, a matka córkę. Była jedną z najpiękniejszych dusz, jakie można było spotkać - powiedziała Roberts.
Problemy zdrowotne i emocjonalne
Przed śmiercią rodzina wyrażała obawy o stan psychiczny Virginii. Jej ojciec, Sky Roberts, opisał ją jako "bardzo przygnębioną". Przyjaciele wspominali, że była "głęboko zasmucona" po tym, jak została wyśmiana za zdjęcie z łóżka szpitalnego, które opublikowała w mediach społecznościowych.
Australijka twierdziła, że miała wypadek samochodowy. W swoim wpisie kobieta przekonywała, że w jej auto wjechał rozpędzony autobus jadący z prędkością 110 km/h, co miało doprowadzić u niej do niewydolności nerek. Tej wersji wydarzeń nie potwierdziła jednak policja. W udzielonym mediom komentarzu komendant stwierdził, że wypadek był "drobny" i nikt nie odniósł obrażeń.
Rzecznik Giuffre przyznał, że popełniła błąd, publikując zdjęcie, co doprowadziło do oskarżeń o brak wiarygodności. Niektórzy zwolennicy księcia Andrzeja nazwali ją "fantastką".
Oskarżenia wobec księcia Andrzeja
Virginia Giuffre oskarżyła księcia Andrzeja o napaść seksualną, gdy miała 17 lat. W 2022 r. książę zgodził się na ugodę poza sądem, mimo że zaprzeczał wszelkim zarzutom. Źródła bliskie księciu twierdzą, że nie zamierza komentować śmierci Giuffre, chcąc uniknąć dalszych kontrowersji.