Wdowa po Witoldzie Pyrkoszu od roku przebywa w domu opieki. Syn aktora komentuje: "Jej głowa nie pracuje jak dawniej"
Ukochana żona Witolda Pyrkosza w ubiegłym roku złamała kość udową, w wyniku czego jej dzieci postanowiły zapewnić mamie stałą opiekę. Syn nieżyjącego aktora przyznał w wywiadzie, że jego rodzicielka ma wyraźne problemy z pamięcią. Mimo wyrażonej zgody, jak dotąd nie widziała odcinka serialu "M jak miłość" z wygenerowaną przez AI postacią Lucjana Mostowiaka.
Witold Pyrkosz wykreował dziesiątki ról w filmach i serialach, które dziś śmiało możemy nazwać kultowymi. W ostatnich latach działalności aktorskiej kojarzony był przede wszystkim z postacią Lucjana, seniora rodu Mostowiaków, głównych bohaterów telenoweli "M jak miłość". Jej twórcy postanowili uhonorować nieżyjącego od ponad 8 lat ulubieńca widzów, "ożywiając" go na potrzeby specjalnego odcinka z okazji jubileuszu 25-lecia serialu.
ZOBACZ: Teresa Lipowska komentuje WYGENEROWANEGO PRZEZ AI Lucjana w "M jak miłość": "Nie jestem za tym"
Choć pomysł z wygenerowaniem młodego Lucjana przez sztuczną inteligencję, delikatnie określając, nie zachwycił publiczności, rodzina Witolda Pyrkosza niemal natychmiast dała zielone światło na realizację tego projektu. Od początku czuwał nad nim syn aktora z drugiego małżeństwa, który otrzymał to samo imię. Jak przyznał, wystarczyło jedno spotkanie z mamą i krótka rozmowa telefoniczna z siostrą, by przystąpić do prac.
Żona Witolda Pyrkosza trafiła do domu opieki
Przy okazji wywiadu dla Telewizji Polskiej Witold Pyrkosz jr. został zapytany o swoją mamę. Niestety, stan zdrowia Krystyny Pyrkosz, u boku której aktor spędził ponad pół wieku (!), w ostatnich miesiącach znacznie się pogorszył.
Mama jest w specjalnym ośrodku, bo wymaga stałej opieki. Prawie rok temu złamała kość udową, która nie zrasta się, jak należy. Mama wymaga ciągłej opieki, rehabilitacji. Ma 82 lata i jej głowa też nie pracuje jak dawniej. Wkradła się niepamięć. Ja i siostra jesteśmy jedynymi członkami rodziny, których w pełni zawsze rozpoznaje
Mężczyzna dodał, że jego mama nie pamięta już aktorów, z którymi Witold Pyrkosz spotykał się na planie "M jak miłość". Jak dotąd nie miała okazji obejrzeć specjalnego odcinka serialu, a tym samym ocenić możliwości sztucznej inteligencji. Dodał też, że możliwość osobistego odwiedzania jej w domu opieki ma tylko najbliższa rodzina.
A wy widzieliście już młodego Lucjana w wersji AI?