Weronika Rosati nie może ostatnimi czasy narzekać na brak zajęć. Po sukcesie wśród krytyków, który odniósł film z jej udziałem - Śniegu już nigdy nie będzie w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta - aktorka wreszcie zaczęła spełniać swoje marzenie o karierze za wielką wodą. Z pewnością pomoże jej w tym jedna z głównych ról w oglądanym przez prawie 20 milionów Amerykanów serialu Agenci NCIS: Los Angeles, nad którą zaczęła niedawno pracować.
Jak to Weronika ma już w zwyczaju, tak i tym razem w ciągu zaledwie kilkunastu dni obsiała swój instagramowy profil zdjęciami zza kulis powstawania produkcji. Najlepszy smaczek celebrytka przygotowała dla swoich fanów na środowe popołudnie. Właśnie wtedy zdecydowała pochwalić się selfie z jednym z głównych bohaterów serii - aktorem i raperem LL Cool J'em.
Skończyliśmy nagrania do tego odcinka! Dziękuję ekipie NCIS Los Angeles i dziękuję Tobie, LL COOL J, za to, że podnosiłeś mnie na duchu po każdej scenie. Jestem przeszczęśliwa, mogąc być częścią tego cudownego serialu i dziękuję Ci za tak ciepłe przyjęcie mnie na planie - pisze Weronika pod selfie z amerykańską gwiazdą.
Czy właśnie jesteśmy świadkami narodzin międzynarodowej sławy Rosati?
