Wystrojona w miniówkę Sandra Kubicka mknie w BIAŁYCH SZPILKACH do restauracji i na zakupy w butiku (ZDJĘCIA)
Sandra Kubicka, która w mediach społecznościowych nadrabia zaległości w pokazywaniu swego szczęścia u boku Barona, tym razem została "przyłapana" na mieście bez partnera. Zobaczcie, jak spędziła babski dzień.
Wystrojona w miniówkę Sandra Kubicka mknie w BIAŁYCH SZPILKACH do restauracji i na zakupy w butiku (ZDJĘCIA)
Od tygodnia o Sandrze Kubickiej jest bardzo głośno. Wszystko za sprawą jej relacji z Baronem. Siedem dni temu para postanowiła pochwalić się związkiem w mediach społecznościowych. Muzyk i modelka chętnie publikują wspólne zdjęcia i dzielą się ze światem swoją miłością.
Zobacz także: Uradowana Sandra Kubicka ładuje się do FURY BARONA! Wiedzieliście, że darzy ją tak wielkim zaufaniem? (ZDJĘCIA)
Modelce raczej nie przeszkadza fakt, że budzi spore zainteresowanie. Sandra Kubicka idzie za ciosem i coraz chętniej otwiera się w temacie związku i planów na życie. Niedawno opowiedziała na przykład o tym, że bardzo chciałaby mieć dziecko. Odważna deklaracja nie spłoszyła Barona - na InstaStory wciąż pojawiają się ich wspólne fotki.
Zobacz także: Sandra Kubicka zapewnia: "Nigdy nie byłam aniołkiem Victoria's Secret!"
Jednak sobotni wieczór Sandra Kubicka spędziła bez ukochanego. Gwiazda postanowiła wybrać się do kilku butików oraz na kolację. Paparazzi przyłapali ją w centrum Warszawy.
Zobaczcie, jak się bawiła bez Aleksandra.
Kolacja w ekskluzywnej restauracji
Sandra Kubicka spędziła sobotni wieczór na mieście. Celebrytka wybrała się do popularnej warszawskiej restauracji. Modelka robiła zdjęcia jedzeniu i drinkom. Czyżby później wysyłała je do Barona?
Stylowa i modna
Sandra Kubicka była ubrana w beżowy płaszcz i krótką białą sukienkę. Włosy miała spięte w koka, a dziewczęcego uroku dodawała jej beżowa gumka.
Krótka sukienka
Biała sukienka Sandry Kubickiej była naprawdę krótka. Kiedy modelka spacerowała po Warszawie, ta co chwilę się jej podwijała.
Ekstremalna mini
Kubicka zestawiła krótką sukienkę z białymi szpilkami zapinanymi na kostkach.
Chwila dla siebie
Sandra Kubicka postanowiła wstąpić do butiku. Modelka przymierzała czarny płacz, czym pochwaliła się także w mediach społecznościowych.
Zajęta rozmową
Przeglądanie ciuchów przerwał Kubickiej telefon. Gwiazda wkręciła się w rozmowę, podczas której żywo gestykulowała.
Słabość do pięknych ubrań
Sandra Kubicka najwyraźniej uwielbia zakupy. Gwiazda śmiała się i rozmawiała z obsługą, mierząc kolejne ubrania.
Powrót do domu
Tym razem Kubicka, którą można ostatnio spotkać na ulicach Warszawy za kierownicą samochodu Barona, do domu wróciła taksówką.