Trwa ładowanie...
Przejdź na
Baby
|
aktualizacja

Żona Kamila Stocha znów broni skoczka na Twitterze: "Niewiele wiesz o JAJACH MOJEGO MĘŻA"

Podziel się:

Kamil Stoch publicznie okazał swój sprzeciw wobec ataku Rosji na Ukrainę. Jeden z internautów krytycznie skomentował w sieci jego zachowanie. Wówczas do akcji wkroczyła żona skoczka, Ewa Bilan-Stoch.

Żona Kamila Stocha znów broni skoczka na Twitterze: "Niewiele wiesz o JAJACH MOJEGO MĘŻA"
Ewa Bilan-Stoch broni Kamila Stocha (AKPA)

Podczas kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata w Lahti (jak i później podczas samego konkursu) Kamil Stoch zdecydował się na symboliczny komentarz dotyczący wojny w Ukrainie. Pozując do zdjęć, pokazał narty, na których napisał markerem krótkie, ale wymowne hasło.

"Stop war. Better fight in sport", czyli "Stop wojnie. Lepiej walczcie w sporcie".

Skoczek tym samym jednoznacznie potępił brutalne działania wojsk rosyjskich za naszą wschodnią granicą. Niestety, niektórym nie spodobało się to, że Stoch w ogóle wziął udział w konkursie, w którym skakał również reprezentant Rosji. Jeden z internautów stwierdził, że Kamilowi zabrakło odwagi, by naprawdę oprotestować konkurs.

Zobacz także: Orędzie Putina. Jak zareagował Kijów? "Potwarz dla narodu ukraińskiego"

Kamilu, ale nie fight in sport w jednym szeregu z kacapem. Na dziś zawiedliście mnie, wiernego kibica skoków, tak jak @FISskijumping i @pzn_pl. Zabrakło jaj - napisał jeden z użytkowników Twittera.

Ten komentarz prędko został dostrzeżony przez żonę skoczka, Ewę Bilan-Stoch, która nie pozostawiła go bez odpowiedzi i w swoim stylu napisała:

Sorry, ale niewiele wiesz o jajach mojego męża.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl