Spięcie o "drogi" naszyjnik Aleksandry Uznańskiej-Wiśniewskiej. Żona astronauty już zabrała głos: "Odsprzedam za pół ceny"
W ostatnich dniach Aleksandra Uznańska-Wiśniewska zmierzyła się z krytyką dotyczącą jej biżuterii. 31-latka odpowiedziała na zarzuty dotyczące rzekomo bajecznie drogiego naszyjnika, który wzbudził kontrowersje w mediach społecznościowych.
Sławosz Uznański-Wiśniewski to polski astronauta, który stał się drugim Polakiem w kosmosie. Jego misja na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) była przełomowa dla rozwoju technologii i nauki. W ramach misji Ax-4, Uznański-Wiśniewski przeprowadził 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. Jego pobyt na ISS trwał 20 dni, podczas których przepracował 95 godzin.
Rosnąca popularność
Po powrocie na Ziemię, Sławosz Uznański-Wiśniewski spotkał się z dużym zainteresowaniem mediów i społeczeństwa. Jego występy w programach telewizyjnych, takich jak "Pytanie na śniadanie", oraz udział w festiwalach, jak Łódź Summer Festival, wywołały mieszane reakcje. Niektórzy krytykowali go za zbytnią obecność w mediach rozrywkowych, podczas gdy inni doceniali jego działania na rzecz popularyzacji nauki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile kosztuje wyprawa w kosmos? Odpowiada polski astronauta
Jego żona, posłanka na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, również aktywnie wspierała go podczas misji, dzieląc się emocjami związanymi z jego lotem.
Aleksandra Uznańska-Wiśniewska odpowiada na komentarz
Para stała się obiektem zainteresowania nie tylko ze względu na osiągnięcia, ale także styl życia. Ostatnio Uznańska-Wiśniewska znalazła się w centrum uwagi z powodu naszyjnika, który nosiła. Marcin Dobski, znany z analizowania stylizacji polityków, przestudiował ostatnią stylizację posłanki, skupiając się przede wszystkim na kolii wartej - przynajmniej w jego mniemaniu - krocie.
Pani poseł Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, proszę zaspokoić naszą ciekawość i ujawnić, która cena naszyjnika jest zgodna z prawdą. Są trzy bardzo podobne. Najtańszy (1500 złotych) i najdroższy (ponad 900 tysięcy złotych). Wstępnie odrzucam i skłaniam się ku temu za blisko 135 tysięcy złotych, ale byłoby to szokujące, więc może jednak ten za 1,5 tys. zł, bo nie ma tej biżuterii w oświadczeniu majątkowym - odpalił się na platformie X.
Aleksandra szybko odniosła się o tych spekulacji.
Jeśli Pan myślisz, że te cyrkonie są tyle warte, to chętnie odsprzedam za pół ceny – skomentowała, podkreślając, że naszyjnik nie jest tak drogi, jak sugerowano.
Cięta riposta?