Agnieszka Kaczorowska była WYŚMIEWANA w szkole, bo grała w "Klanie": "Chciałam zrezygnować"

Polacy nie gęsi i swoje dziecięce gwiazdy też mają. I to od lat. I tak na przykład znana dziś z wielu aktywności zawodowych Agnieszka Kaczorowska zaczynała karierę właśnie jako dziecko. Kiedy zaczęła występować w "Klanie", miała zaledwie 7 lat.

Od tamtej pory minęło już ponad ćwierć wieku. Wątek serialowej Bożenki cały czas jest rozwijany, a widzowie najzwyczajniej przyzwyczaili się do postaci granej przez Kaczorowską. Trzeba przyznać, że dzięki "Tańcu z Gwiazdami" i rozpoczęciu działalności parentingowej na Instagramie, Agnieszce udało się nieco odciąć od wizerunku Bożeny Lubicz. Dobrze wie jednak, że gdyby nie "Klan", dziś mogłoby jej nie być w tym miejscu.

ZOBACZ: Agnieszka Kaczorowska w bikini łapie promienie słońca nad polskim morzem z mężem i córkami (ZDJĘCIA)

W rozmowie z "Faktem" Agnieszka Kaczorowska wróciła wspomnieniami do czasów, kiedy łączyła szkołę z pracą na planie telenoweli. Jak przyznała, wiązało się to z pewnymi wyrzeczeniami. W dodatku rówieśnicy nie zawsze byli jej sprzymierzeńcami.

Niestety, był moment, że inne dzieci bardzo dokuczały mi w szkole. Wołali za mną "Bożenka", "siostra Maciusia", "siostra Downa". Nawet przez chwilę z tego powodu chciałam zrezygnować z serialu. Na szczęście mama mi to mądrze wytłumaczyła i zostałam - żaliła się tabloidowi.

Jak dodała, innym uczniom nie podobało się nie tylko to, że ich koleżanka staje się popularna, ale też, że umie godzić to ze szkołą.

Trudny moment był też, gdy tego grania było więcej i nie chodziłam do szkoły. Uczyłam się w domu i potem zaliczałam kolejne partie materiału. A że zaliczałam na 4 i 5, pojawiła się zazdrość, że nie chodzę do szkoły, a mam super oceny. Byłam wtedy bardzo zmobilizowana - wspominała.

ZOBACZ: Agnieszka Kaczorowska subtelnie wbija szpilę (?) jurorom "TzG": "Mam im bardzo dużo do powiedzenia" (WIDEO)

Biorąc pod uwagę rachunek strat i korzyści, Agnieszka Kaczorowska nie żałuje, że spędziła dzieciństwo na planie "Klanu". Była to dla niej praca, dzięki której mogła finansować prawdziwą pasję.

Mogłam opłacać taniec, a to drogi sport, gdy tańczy się już na wysokim poziomie. Zarabiałam na swoją pasję, a kto wie, czy mogłabym tańczyć i zdobywać kolejne tytuły, gdyby nie było "Klanu" - podsumowała.

Przypomnijmy, Agnieszka wytańczyła kilka tytułów mistrzowskich. W 20210 r. została młodzieżową mistrzynią świata w tańcach latynoamerykańskich. Wcześniej sięgała po po najwyższe laury w mistrzostwach Polski. Reprezentuje najwyższą, międzynarodową klasę taneczną "S" w tańcach latynoamerykańskich i standardowych. Wygrała też "Taniec z Gwiazdami", będąc w parze z Krzysztofem Wieszczkiem.