Albert Bachleda-Curuś uplasował się na liście "40 najbogatszych przed 40". Oszacowano MAJĄTEK "księcia Podhala". Robi wrażenie?
Magazyn "Wprost" opublikował coroczny ranking najbogatszych ludzi, którzy nie ukończyli jeszcze 40 lat. Tuż za czołową dziesiątką znalazł się nazywany "księciem Podhala" Albert Bachleda-Curuś. Liczba zer na jego koncie może przyprawić o zawrót głowy.
Nazwisko Bachleda-Curuś otwiera niemal wszystkie możliwe drzwi na Podhalu. Od wielu lat tamtejszym regionem Polski trzęsie Adam Bachleda-Curuś, były burmistrz Zakopanego, a obecnie jeden z najbardziej wpływowych rodzimych przedsiębiorców, dysponujący ponad 100 (!) nieruchomościami w kraju i za granicą. To właśnie on zarządza kilkoma luksusowymi hotelami w zimowej stolicy Polski oraz pasażem handlowym na Krupówkach.
ZOBACZ: Adam Bachleda-Curuś, 77. najbogatszy Polak, doczekał się czterech synów. Kim są "KSIĄŻĘTA PODHALA"?
Spośród czworga potomków "króla Podhala" największą smykałką do biznesu wykazuje się jego trzeci syn. Albert Bachleda-Curuś bez zaskoczenia podjął studia z zakresu finansów i rachunkowości w warszawskiej Akademii Leona Koźmińskiego. To właśnie tam splotły się jego drogi z przyszłą żoną, Moniką, która 14 lat temu oficjalnie dołączyła do zamożnej familii. Jej teść nie może nachwalić się swojego syna.
Albert to największy wojownik, także z racji warunków fizycznych. Absolutnie ma charakter zwycięzcy. Równocześnie jest bardzo spokojny i nigdy nie zaczyna pierwszy
Albert Bachleda-Curuś osiągnął olbrzymi sukces w młodym wieku
37-letni kuzyn Alicji Bachledy-Curuś jeszcze w czasach studiów objął prestiżową funkcję partnera zarządzającego w rodzinnej organizacji Bachleda Grupa Inwestycyjna, której strategiczną częścią jest biuro sprzedaży nieruchomości. Bazę ich działalności biznesowej stanowią apartamenty hotelowe i luksusowe domki pod wynajem, ale też lokale usługowe w samym sercu Tatr, które nieustannie generują olbrzymie zyski.
Albert Bachleda-Curuś pozostawił swoich braci daleko w tyle, zajmując bardzo wysokie, 11. miejsce w zestawieniu "40 najbogatszych przed 40". Wyliczenia ekspertów tygodnika wskazują, że dysponuje on majątkiem w wysokości ok. 394 milionów złotych. Co ciekawe, jego ojciec może pochwalić się ponad 3-krotnie większym stanem konta. Magazyn "Wprost" oszacował jego majątek na bagatela 1,18 miliarda złotych.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni?