W minioną sobotę w Teatrze Powszechnym w Warszawie miała miejsce premiera sztuki chorwackiego reżysera Olivera Frijica pt. Klątwa, obfitująca w skandalizujące sceny. Podczas spektaklu aktorzy "podcierają się" krzyżem i symulują seks oralny z figurą papieża Jana Pawła II (z doczepionym dildo). Jak można się było spodziewać, wywołało to lawinę protestów i sprzeciw części polityków. Prokuratura już wszczęła śledztwo.
Wśród osób zaangażowanych w promowanie spektaklu rozpoczęła się już "łapanka". Za sam tylko reportaż o sztuce zwolniono jego autorkę i wydawczynię programu.
Z pracą w Telewizji Polskiej pożegnała się też aktorka Julia Wyszyńska, znana widzom serialu Na dobre i na złe. To ona odgrywa w Klątwie scenę seksu oralnego z papieżem. Decyzję o jej zwolnieniu podjął prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski.
Ta pani sama podjęła decyzję o zerwaniu współpracy z TVP dokonując aktu zbezczeszczenie postaci świętego Jana Pawła II - uzasadniał Jacek Kurski w rozmowie z wPolityce.pl. Takich rzeczy nie można akceptować.
W przeciwieństwie do manipulacji takich jak te:
