Trwa ładowanie...
Przejdź na

Magdalena Żuk popełniła samobójstwo? "Po szarpaninie z pielęgniarką wyskoczyła przez okno"

775
Podziel się:

Nadal nie wiadomo, czego się wcześniej bała. "Nie mogę mówić, co się stało. Ja nie wrócę już stąd..." - mówiła na nagraniu.

Magdalena Żuk popełniła samobójstwo? "Po szarpaninie z pielęgniarką wyskoczyła przez okno"

Wygląda na to, że historia Magdaleny Żuk będzie najgłośniejszą sprawą kryminalną od tragicznej śmierci Ewy Tylman. W hotelu egipskiej Hurghadzie odnaleziono zakrwawione ciało Polki. Nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci, choć według doniesienia biura podróży "wykluczono udział osób trzecich". Sprawa jest niepokojąca, gdyż przed śmiercią Magda kontaktowała się z rodziną zachowując się w sposób, który sugerował, że dzieje się z nią coś złego, a nawet, że coś jej zagraża.

W sprawie pojawia się coraz więcej informacji, które przekazuje rzecznik biura Rainbow Tours, Radomir Świderski. Sugeruje, że śmierć miała charakter samobójstwa, a doszło do niej podczas badania lekarskiego, gdy 27-latka skoczyła z trzeciego piętra. Próbowano wtedy ustalić, dlaczego Magdalena zachowuje się dziwnie, jakby była pod wpływem środków odurzających.

Popełniła samobójstwo - powiedział Świderski Super Expressowi. Przez kilka dni przed hospitalizowaniem pani Magdalena zachowywała się bardzo dziwnie. O wszystkim na bieżąco była informowana rodzina.

Byliśmy na bieżąco, od kiedy nasz rezydent miał pierwszy kontakt z panią Magdą i starał się jej pomóc - dodał rzecznik w wywiadzie dla TVP Info. Natychmiast jak tylko dowiedział się, że jest jakiś problem. Zaangażowani byli wszyscy nasi pracownicy. Cały czas była pod naszą opieką.

Następnego dnia, po naciskach naszych pracowników oraz konsula, znowu została przyjęta do szpitala. W nocy z soboty na niedzielę, po szarpaninie z pielęgniarką, wyskoczyła przez okno. Mimo starań lekarzy zmarła. Śledztwo prowadzi miejscowa policja. Sprawę bada również konsulat. Miejmy nadzieję, że szybko uda się rozwikłać zagadkę tej przedwczesnej śmierci.

Choć z relacji wynika, że Żuk cierpiała na zaburzenia psychiczne, rodzina twierdzi, że nigdy nie miała tego typu problemów i nic nie wskazywało, żeby miała wcześniej jakieś kłopoty.

Nawet jeżeli śmierć była samobójcza, nie wyjaśnia to nagranej tajemniczej wypowiedzi przerażonej Magdaleny do jej chłopaka: Nie mogę mówić, co się stało. Zabierz mnie stąd, proszę. Ja nie wrócę już stąd...

[AKTUALIZACJA 4.05 godzina 10:00] W sprawie śmierci Magdaleny Żuk jak na razie więcej jest niewiadomych niż faktów. Wiadomo, że turystka miała nagle wyskoczyć z trzeciego piętra przez okno i zginąć na skutek odniesionych obrażeń. - Popełniła samobójstwo - mówi dla SE.pl Radomir Świderski, rzecznik prasowy Rainbow Tours, biura podróży, które organizowało wyjazd. W piątek (28.04), w wyniku nietypowego zachowania, przewieziono Magdalenę po raz pierwszy do szpitala, ale domagała się wypuszczenia. - Następnego dnia, po naciskach naszych pracowników oraz konsula, znowu została przyjęta do szpitala - kontynuuje Świderski. W nocy z soboty na niedzielę (z 29 na 30.04), po szarpaninie z pielęgniarką, wyskoczyła przez okno. Mimo starań lekarzy zmarła. Rzecznik biura podróży dodaje, że rodzina była na bieżąco informowana o dziwnym zachowaniu, a Magdalena pozostawała pod opieką pracowników touroperatora.

Opublikowany przez Bogatynia24.TV na 1 maja 2017

Zobacz także: W 2017 Kurt Cobain obchodziłby 50. urodziny. Wciąż wiele osób nie wierzy w jego samobójstwo
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(775)
gość
7 lat temu
Wyciąganie wniosków z artykułów na Pudelku jest jak wróżenie z fusów przez panią Jadzię, więc radzę wstrzymać się z pochopnymi ocenami!
Gość
7 lat temu
Nie brzmiała jak by chciała popełnić samobójstwo ale jak by ktoś jej groził...
Gość
7 lat temu
Mówi ze nie wróci. Ze nie moze mówić co sie stało. Widać ze przerazliwie sie boi a ci co podobno jej pomagali śmieją sie w tle. Naprawde super pomoc. A ona ma wyłączony telefon z niewiadomych przyczyn a wczesniej mówi ze dosypali jej cos do drinka. Naprawde mówi to o tym ze chciała popełnić samobójstwo. Zastraszyli ją i coś zrobili a teraz zwalają na martwą. Straszne
Gość
7 lat temu
Niestety Egipt nie jest bezpiecznym miejscem na wakacje, a już tym bardziej solo wypadu kobiety. Szkoda dziewczyny.
gość
7 lat temu
moze ja zgwalcili i nie mogla sie pozbierac wiec sie zabila... :
Najnowsze komentarze (775)
ty ija
6 lat temu
czy robila prawo jazdy chyba ten watek sprawdzili
Noc
7 lat temu
to tez ale czy tylko to?
Gość
7 lat temu
Ludzie opamiętajcie się i poczekajcie co wykaże śledztwo. Sprawa jest medialna więc wierzę, ze poznamy prawdę.
OLO
7 lat temu
ZGWAŁCILI POBILI ZABILI
gość
7 lat temu
No sorry....ale chłopak to wydaje się nazbyt opanowany widząc dziewczynę, którą kocha w takim stanie. Chyba, że maczał paluszki w jej zniknięciu. W takiej sytuacji powinien być spanikowany a nie tak wyrachowany!!!
Gość
7 lat temu
Była ze swoimi oprawcami pewnie i ktoś rozumiał po polsku i bała się mówić
gość
7 lat temu
r******ć tych pirdolonych arabów
EH ET BIURA P...
7 lat temu
Poddali jej cos apotem byal beidna cala rozdygotana i nic wtym dziwnego! zamiast jej pomo to ją wystarszyli na maxa. Rainbow tours?Bylam kidys na wyieczce w Paryzu. Z tej firmy. Pani przewodnik robila wszystko a by nam Paryż zobrzydzic nie dosc tego tak ans wystraszyla wtedy metremze jakw eslzismy to panowie na zewnatrz a kobiety z dziemci w środku. To byłw yjazd do Eurodisneylandu, Parku Asterixa i baseny zyli dla dzieciw ycieczka taka rodzinna. LUDzie patrzyli na nas jak an waryjatow MY OKIEM WYSTRASZONYM PATRZYLISMY NA NICH. w KOŃCU ODEZWAL SIE DO MNEI JAKIS PAN I OKAZAL SIE pOLAKIEM PRACUJĄCYM WE fRANCJI. pOWIEDZIAŁ, ŻE WYGALŻDAMY JAK STADO WYPLOSZONYCH JELENI.... tO BYŁY LATA 90TE. Tyle wtemacie wiecej ztą firmą nie jezdzilam.
gość
7 lat temu
bała się coś powiedzieć bo ten c****k znał polski
gość
7 lat temu
schizofremia
gość
7 lat temu
schizofremia
m
7 lat temu
"W hotelu egipskiej Hurghadzie odnaleziono zakrwawione ciało Polki". Bzdura. "27-latka skoczyła z trzeciego piętra" - rzekomo wyskoczyła z II piętra (jest to nasze I piętro ponieważ w Egipcie nie ma parteru - parter to u nich I piętro).
Alex
7 lat temu
4 drabow ja szarpalo i nieprzytomna zaniesli nie wiadomo gdzie i co z nia robili a oni pieprza ze szarpala sie z pielegniarka !! Ja pier.....e co za obluda !!!!
gość
7 lat temu
To jest z 2013 jakaś laska na forum piekarka (gość) 05.07.13, 01:04 Dziewczyno ja mialam doswiadczenie, zostawilam swojego chlopaka dla takiego podobnego Mahmouda z Marsa Alam. Zamieszkalam z nim w Egipcie. To byl najwiekszy blad mojego zycie uwierz mi. Od tego czasu minal juz rok a ja nie moge sie od niego uwolnic ciagle pisze, dzwoni i jest poprostu tragedia. wrocilam do domu po 40 dniach. w ciagu tych 40 dni uderzyl mnie, zabieral paszport, straszyl i to byl horror a nie zycie. sprawdzal wszystko. Po moim powrocie moj chlopak chcial zebysmy sprobowali jeszcze raz wiec probujemy ale jest koszmar.nie jest juz tak jak bylo bo zawiodlam jego zaufanie i na prawde dziewczyny nie warto dla tych oszustow zostawiac swoich mezow i chlopakow tylko dlatego ze wydaje nam sie ze jestesmy zakochane a oni potrafia tak pieknie mowic o milosci. Tylko, ze jeszcze piekniej potrafia nas zwyzywac i sprawic ze nasze skrzydla sa tak podciete ze nic nam sie moze nie chciec juz do konca zycia. wierzcie mi przezylam to na wlasnej skorze.
...
Następna strona