Grażyna Torbicka, choć już nie pracuje w Telewizji Polskiej i sporadycznie udziela się publicznie, wciąż uchodzi za symbol stylu i dziennikarskiej klasy. Na szczęście po odejściu ze stacji Kurskiego, prezenterka nie narzekała na brak zajęć. Szybko dostała propozycję bycia ambasadorką jednej z wiodących marek kosmetycznych, zdecydowała się też na współpracę z konkurencją i poprowadziła w TVN galę z festiwalu filmowego w Cannes. Grażyna nie tylko przeprowadzała wywiady na czerwonym dywanie, ale i sama była gwiazdą.
58-letnia Torbicka stosunkowo rzadko pojawia się na salonach. Nie odmówiła jednak, gdy zaproszono ją na premierę filmu Soyer. Choć na ściance pozowali główne aktorzy młodego pokolenia, dziennikarce udało się przyćmić wschodzące "gwiazdy" kina. Na tę okazję Grażyna wybrała drapieżny zestaw składający się z długiej sukienki ozdobionej cętkami, zamszowych kozaków i czarnego płaszcza. Stylizację uzupełniła o dyskretną biżuterię i stonowany makijaż.
Podoba Wam się w takim wydaniu?
**Krystyna Loska wyszła ze szpitala. Torbicka namawia ją na wspólne mieszkanie
**