Julia Wieniawa to wciąż jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Regularnie bywa na ściankach, reklamuje produkty znanych marek i grywa w filmach i serialach, przez co zyskała rozpoznawalność w mediach. Dzięki wytrwałości w budowie swojej pozycji w show biznesie nie może narzekać na brak propozycji zawodowych, a murem stoi za nią 1,3 miliona obserwujących na Instagramie.
Zobacz: Julia Wieniawa żali się na swój los: "Żyję w ZŁOTEJ KLATCE! Mało wychodzę, a i tak o mnie piszą"
Julia Wieniawa wciąż sukcesywnie pomnaża swój majątek, który zapewnia jej luksusowe życie i kosztowne wyjazdy na drugi koniec świata. Trudno się zatem dziwić, że po maturze skupiła się na aktywnościach w mediach, a nie na studiach. Co prawda celebrytka marzyła o zdobyciu dyplomu szkoły aktorskiej, jednak musiała odłożyć te plany na późniejszy termin.
Jakiś czas temu media donosiły, że Julia Wieniawa nie zdecydowała się na studia, bo nie chce rezygnować z popularności i sławy. Wszechstronna celebrytka miała się obawiać, że ludzie o niej zapomną i przegapi swoją szansę na dobrze prosperującą karierę.
Julia chciałaby skończyć akademię teatralną. Wie, że tylko edukacja pozwoli jej utrzymać się w branży przez wiele lat. Niestety, ona odniosła sukces jeszcze przed maturą i teraz nie może zniknąć, by zająć się nauką. Boi się, że jeśli nie wykorzysta swoich pięciu minut sławy, ludzie o niej zapomną. A przecież początkujący studenci szkół aktorskich nie mogą grać w serialach - zdradził jakiś czas temu informator Faktu.
Od tej pory jest nieustannie pytana o studia, z których na ten moment zrezygnowała. Temat edukacji postanowił kolejny raz poruszyć portal plejada.pl, w rozmowie z którym Julia Wieniawa tłumaczy tę decyzję nawałem pracy. Stwierdziła też, że otrzymuje wiele propozycji i z tego powodu nie chce zmarnować swojej szansy.
Portale plotkarskie lubią pisać różne rzeczy o mnie. Ja nie poszłam na studia, ponieważ pracuję bardzo dużo na planach. A po to się idzie na studia, żeby pracować. Skoro pracuję, to nie chcę sobie tej szansy marnować - twierdzi Julia Wieniawa w rozmowie z portalem.
W dalszej części wywiadu celebrytka nieco się zirytowała tym, że dziennikarze nadmiernie interesują się jej edukacją. Jak sama przyznała, ma w planach skończenie studiów, jednak ciągłe pytania o wyższe wykształcenie działają jej na nerwy. Tym samym czule zaapelowała do mediów, aby po prostu dały jej spokój.
Te studia kiedyś zrobię. Ja mam taki plan, ale dajcie mi spokój z tymi studiami! To naprawdę nie jest najważniejsza rzecz w życiu. Uważam, że okres studiowania jest wartościowym czasem, który trzeba dobrze wykorzystać, dlatego nie chcę na nie iść w momencie peakującym dla mnie, bo nie mogłabym się na nich skupić w 100 procentach. Ja chcę iść na studia dla siebie, nie dla innych - skwitowała celebrytka.
Też uważacie, że studia "w peakującym dla niej momencie" mogłyby zagrozić jej karierze?
